"Szaleństwo", "betonowa pustynia". Ponad tysiąc drzew do ścięcia pod budowę linii tramwajowej

Źródło:
tvn24.pl
Ponad tysiąc drzew do ścięcia z powodu budowy linii tramwajowej. Kontrowersje wokół inwestycji w Krakowie
Ponad tysiąc drzew do ścięcia z powodu budowy linii tramwajowej. Kontrowersje wokół inwestycji w KrakowieArchiwum prywatne
wideo 2/7
Ponad tysiąc drzew do ścięcia z powodu budowy linii tramwajowej. Kontrowersje wokół inwestycji w KrakowieArchiwum prywatne

Wycinka 1059 drzew dla linii tramwajowej do Mistrzejowic w Krakowie budzi kontrowersje. Budowa ma rozpocząć się lada moment, jednak mieszkańcy Prądnika Czerwonego i aktywiści nie zgadzają się na taką skalę ingerencji w zieleń, dlatego - w ramach protestu - okleili drzewa w pobliżu inwestycji kartkami z informacją o wycince i adresami urzędowych skrzynek mailowych. Wykonawca prac tłumaczy, że ingerencję w zieleń ograniczono do niezbędnego minimum. Z kolei według urzędników na zmiany może być już za późno.

Linia tramwajowa do Mistrzejowic to 4,5-kilometrowe połączenie, dzięki któremu dojazd komunikacją miejską z tej dzielnicy do centrum Krakowa ma skrócić się o około 12 minut - teraz podróż tramwajem z pętli w okolicę Dworca Głównego PKP i Rynku Głównego zajmuje bezpośrednio około 40 minut. Można dojechać też autobusami w - według rozkładu - mniej niż pół godziny, jednak trzeba się przesiadać.

Nowe torowisko ma połączyć skrzyżowanie ulic Lema i Meissnera z Mistrzejowicami i przebiegać częściowo pod ziemią - pod rondem Polsadu i rondem Młyńskim.

Czytaj też: Z działki zniknęło kilkaset drzew. Dzierżawca twierdzi, że zgodnie z prawem. Urzędnicy zawiadomili policję

Wzdłuż całej trasy rośnie jednak wiele drzew, z których ponad tysiąc - dokładnie 1059 - ma pójść pod topór. Wycinka wzbudziła kontrowersje po tym, jak 9 maja inwestycja dostała zielone światło do rozpoczęcia budowy - zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Oznacza to, że w ciągu najbliższych tygodni wykonawca będzie mógł rozpocząć prace przygotowawcze, w tym wycinkę.

Przebieg linii tramwajowej do MistrzejowicUrząd Miasta Krakowa

"Zróbcie nam tramwaj zamiast betonowej pustyni"

Na pniach drzew rosnących wzdłuż planowanej inwestycji w ostatnich dniach pojawiły się kartki z informacją o nadchodzącej wycince oraz z urzędowymi adresami e-mail, na które mieszkańcy wysyłają swój sprzeciw.

Wycinka ponad tysiąca drzew pod budowę linii tramwajowej. Protest mieszkańcówArchiwum prywatne

- Akcja protestacyjna ma na celu pokazanie skali wycinki, a nie wskazanie poszczególnych okazów, które zostaną wycięte. Najwięcej drzew ma pójść pod topór za rondem Barei, na ulicy Dobrego Pasterza. Na ulicy Pilotów wycięte mają zostać ogromne topole, które znajdują się 150-200 metrów od przebiegu linii tramwajowej. Ma tam przebiegać kabel energetyczny, który, moim zdaniem, można byłoby poprowadzić inaczej - opowiada w rozmowie z tvn24.pl przewodniczący rady dzielnicy Prądnik Czerwony Piotr Moskała.

Czytaj też: "Las nie jest rodziną drzew, która sobie nawzajem pomaga"

Jak tłumaczy Moskała, według pierwotnego projektu na ulicy Meissnera miały być ekrany akustyczne. - Te jednak w większości w końcu zostały wycofane z projektu i byliśmy przekonani, że dzięki temu uda się ocalić drzewa. Okazuje się jednak, że wciąż mają zostać wycięte - zaznacza.

W związku z zapowiadaną wycinką aktywiści z 14 organizacji pozarządowych i nieformalnej grupy mieszkańców "Tramwaj na Mistrzejowice" złożyli do przewodniczącego Rady Miasta Krakowa wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji w tej sprawie. "Czas zatrzymać to szaleństwo! (...) zróbcie nam po prostu tramwaj, zamiast betonowej pustyni!" - czytamy na profilu działaczy Akcji Ratunkowej dla Krakowa.

Czytaj też: Pogłębili rów, zniszczyli nory bobrów. Sprawa znajdzie finał w sądzie

"Pomimo merytorycznych uwag organizacji pozarządowych, które przekazaliśmy do prezydenta w zeszłym roku, skala inwestycji poprzez rozbudowę układów drogowych (to tylko pretekst) sprawi, że będzie kolejna rzeź drzew" - ocenia z kolei radny klubu Kraków dla Mieszkańców Łukasz Maślona.

Wykonawca: skala wycinki ograniczona do minimum

Projektowanie linii tramwajowej trwa od dwóch lat. - Podczas tego procesu ograniczyliśmy ingerencję w zieleń w wielu miejscach, chociażby wzdłuż ulicy Meissnera. Ostatnie zmiany związane między innymi z redukcją hałasu, a co za tym idzie liczbą ekranów akustycznych, pozwoliły ocalić około 200 drzew. Nasi inżynierowie zrobili wszystko, by ograniczyć zakres wycinki do niezbędnego minimum. Wszędzie tam, gdzie było to możliwe, kolizje z zielenią zostały przeprojektowane - zapewnia nas Gabriela Łazarczyk z biura prasowego firmy Gülermak - głównego wykonawcy prac.

Łazarczyk tłumaczy, że linia ma przebiegać w mocno zurbanizowanym terenie, co komplikuje sprawę. - Pod ziemią znajduje się plątanina sieci, musimy przełożyć na przykład ciepłociąg, który znajduje się pod planowanym torowiskiem. Jest też podziemny kanał Sudołu Dominikańskiego, który przebiega między innymi w okolicy ronda Polsadu. Mieszkańcy widzą przede wszystkim to, co znajduje się na powierzchni, jednak my musimy brać pod uwagę również to, co jest pod ziemią - dodaje.

Czytaj też: Są "zielone płuca Łodzi", ma być przemysł. Mieszkańcy protestują

Specjaliści zatrudnieni przez Gülermak, jak mówi nam przedstawicielka tej firmy, "indywidualnie potraktowali każde drzewo, które było możliwe do pozostawienia, weryfikując je nie tylko pod względem lokalizacji, ale też stanu fitosanitarnego". - Inwentaryzacja wykazała, że stan 60 procent przeznaczonych do wycięcia drzew nie jest dobry - podkreśla Łazarczyk.

Wycinka ponad tysiąca drzew pod budowę linii tramwajowej. Protest mieszkańcówArchiwum prywatne

Urzędnicy: na tym etapie niewiele można zrobić

Krzysztof Wojdowski z Zarządu Dróg Miasta Krakowa podkreśla, że kwestia wycinki drzew pod inwestycję była konsultowana przez ostatnie dwa lata. Projekt zmieniał się w tym czasie kilkukrotnie, dzięki czemu ocalono około 200 drzew. Niektóre zostaną przesadzone.

- Na tym etapie, przy posiadanym ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej - red.), przy podpisanych umowach na budowę, trudno wyobrazić sobie sytuację, w której mielibyśmy jeszcze raz projektować tę linię tramwajową - ocenia Wojdowski. - Na tym etapie niewiele można zrobić. Tak duża inwestycja w warunkach ścisłej miejskiej zabudowy musi nieść ze sobą ingerencję w zieleń - dodaje urzędnik.

Czytaj też: Anna Moskwa: "zasobność lasów przyrasta w każdej minucie". Raczej wolniej, a w Lasach Państwowych spadła

Nie wszystkich to przekonuje. - Samą ideę tramwaju w tym miejscu popieramy, ale nie takim kosztem społecznym - przyznaje przewodniczący rady dzielnicy Piotr Moskała. I dodaje: - Dzisiaj ewentualne zmiany w projekcie może wymóc jedynie prezydent miasta i podlegli mu urzędnicy. Tylko magistrat może wydać odpowiednie zalecenia. Moim zdaniem w wielu miejscach można poprowadzić infrastrukturę tak, by ocalić więcej drzew.

"To jest porażka i kompromitacja urzędników naszego miasta!" - ocenił z kolei w mediach społecznościowych radny dzielnicy Prądnik Czerwony Marcin Borek. Jego zdaniem "da się jeszcze uratować dziesiątki, a może nawet więcej drzew".

Dyskusja w sprawie drzew na sesji rady miasta

Pytany o apel dotyczący zwołania nadzwyczajnej sesji przewodniczący krakowskiej rady Rafał Komarewicz (prezydencki klub Przyjazny Kraków) przyznaje, że może to zrobić jedynie na wniosek prezydenta lub grupy 11 radnych. - Jeśli taki wniosek będzie jak najszybciej, to to zrobię. Natomiast na najbliższą sesję 31 maja złożę wniosek o informację ze strony pana prezydenta na temat tej inwestycji wraz z dyskusją - zaznaczył.

Czytaj też: Setki zużytych strzykawek pływały w kanale. "To barbarzyństwo!"

- Już w ubiegłym roku ta sprawa była dyskutowana, doszło wtedy do pewnego porozumienia z mieszkańcami w sprawie ograniczenia wycinki. Chciałbym dowiedzieć się, czy to zostało wykonane. Jeśli nie, zobaczymy, co dalej da się z tym zrobić. Umów należy dotrzymywać - podkreślił Komarewicz.

Wizualizacja nowej linii tramwajowej do Mistrzejowictramwajdomistrzejowic.pl/materiały prasowe

Gabriela Łazarczyk z biura prasowego firmy Gülermak podkreśliła, że za każde usunięte drzewo zasadzone zostanie jedno nowe. - Dobrano gatunki dostosowane do trudnych warunków miejskich, czyli odporne na przykład na zasolenie czy występujące coraz częściej wysokie temperatury. Wszystkie te drzewa zostaną posadzone na terenie inwestycji - podkreśliła.

Wokół planowanej budowy zasadzone zostaną między innymi dęby, klony i buki.

Według harmonogramu tramwaje będą jeździły nową linia do Mistrzejowic pod koniec 2025 roku.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

Za nami burzowy wtorek. Do godziny 21 strażacy przyjęli ponad 4700 zgłoszeń, w tym najwięcej na Pomorzu Gdańskim i w Małopolsce. W wyniku przejścia nawałnic obrażenia odniosło kilka osób, doszło także do poważnych podtopień.

Tysiące interwencji, zalania, ranni. Bilans wtorkowych nawałnic

Tysiące interwencji, zalania, ranni. Bilans wtorkowych nawałnic

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

Amerykańskie służby wywiadowcze otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Donalda Trumpa - podała telewizja CNN, powołując się na wtajemniczone w sprawę źródła. Nic nie wskazuje jednak na to, by niedoszły zabójca Trumpa Thomas Crooks był częścią spisku.

CNN: służby otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Trumpa

CNN: służby otrzymały informacje o potencjalnym irańskim zamachu na Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Gdzie jest burza? W środę 17.07 nad Polską od rana pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, wieje i pada. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grad i obfite ulewy od rana

Gdzie jest burza? Grad i obfite ulewy od rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w oświadczeniu w 10. rocznicę zestrzelenia nad Ukrainą samolotu linii Malaysia Airlines podkreślił, że użyty wówczas system rakietowy ziemia-powietrze Buk należał bez wątpienia do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Unia Europejska ponowiła swój apel do Rosji o wzięcie na siebie odpowiedzialności za tę tragedię i pełną współpracę w wymierzaniu sprawiedliwości.

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Źródło:
PAP

Poseł PiS Marcin Romanowski, na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, wyszedł na wolność. Maltanka Roberta Metsola po raz kolejny została wybrana na przewodniczącą europarlamentu. Z kolei Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 17 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Źródło:
PAP, TVN24

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

We wtorek 16 lipca kolejny raz nie padła główna wygrana. To oznacza dalszy wzrost kumulacji, a w najbliższym losowaniu będzie można wygrać siedem milionów złotych. Oto wyniki losowań Lotto oraz Lotto Plus.

Wyniki Lotto z 16 lipca 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 16 lipca 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl