Zabrali drzewa, muszą je oddać. "Myśleli, że mieszkańcy powiążą to z budową tramwaju"

Źródło:
tvn24.pl
Ponad tysiąc drzew do ścięcia z powodu budowy linii tramwajowej. Kontrowersje wokół inwestycji w Krakowie
Ponad tysiąc drzew do ścięcia z powodu budowy linii tramwajowej. Kontrowersje wokół inwestycji w KrakowieArchiwum prywatne
wideo 2/8
Ponad tysiąc drzew do ścięcia z powodu budowy linii tramwajowej. Kontrowersje wokół inwestycji w KrakowieArchiwum prywatne

Ponad tysiąc drzew ma zostać wyciętych pod budowę linii tramwajowej do Mistrzejowic w Krakowie. Inwestycja budzi protesty mieszkańców, których w środę rano zaniepokoił widok pracowników wyciągających z ziemi drzewa. Okazało się, że mężczyźni zabrali je najprawdopodobniej dla siebie, bez wiedzy swojego szefa i urzędników. - Pomyśleli, że mieszkańcy powiążą to z budową tramwaju - mówi nam wicedyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie, Łukasz Pawlik.

Filip Jończy mieszka przy ulicy Młyńskiej. Na jego osiedlu, tuż obok bloków rosną drzewa. Przynoszą ulgę od smogu, wysokich temperatur i hałasu samochodów. Bujna zieleń ma jednak zniknąć z krajobrazu, bo na potrzeby budowy linii tramwajowej do krakowskich Mistrzejowic pod topór ma iść ponad tysiąc drzew. Kilkadziesiąt ma zostać przesadzonych.

Czytaj też: "Szaleństwo", "betonowa pustynia". Ponad tysiąc drzew do ścięcia pod budowę linii tramwajowej

- Podchodząc do okien będziemy widzieli samą ulicę. A my nie chcemy stracić tej zieleni - mówi pan Filip.

Protest mieszkańców w sprawie wycinki drzew w KrakowieMarcin Borek, radny dzielnicy III Prądnik Czerwony

Mieszkańcy są rozgoryczeni. Wielu z nich o skali wycinki dowiedziało się dopiero wtedy, gdy projekt otrzymał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. W praktyce - na ostatniej prostej przed rozpoczęciem prac.

Gdy rozgorzała dyskusja, a mieszkańcy Prądnika Czerwonego, przez który przebiega linia, zaczęli protestować, z rogu ulic Meissnera i Chałupnika zniknęło w środę kilka drzew. Zostały wyciągnięte z ziemi i wywiezione. "Zaczęło się" - pomyśleli mieszkańcy.

Protest mieszkańców w sprawie wycinki drzew w KrakowieMarcin Borek, radny dzielnicy III Prądnik Czerwony

"Pomyśleli, że mieszkańcy powiążą to z budową tramwaju"

O sprawie dowiedział się miejski radny Tomasz Daros. - Te konkretne drzewa były tam zasadzone na wniosek mieszkańców i rady dzielnicy w ubiegłym roku, wcześniej rosła tam tylko trawa. Przeznaczyliśmy na ten cel w budżecie pewne środki. A teraz się okazuje, że ktoś te drzewa zabrał - powiedział nam w środę Daros.

Wówczas nie było jeszcze jasne, co stało się z drzewami, bo przedstawiciele wszystkich współpracujących z miastem firm zajmujących się zielenią utrzymywali, że nie kazali wywozić roślin z tego miejsca. Zarząd Zieleni Miejskiej przesłał im więc wykonane przez mieszkańców zdjęcia ekipy przesadzającej drzewa.

Czytaj też: Zabudowa na największej polanie Beskidu Wyspowego. Inwestor chce "przywrócić wypas owiec"

Protest mieszkańców w sprawie wycinki drzew w KrakowieMarcin Borek, radny dzielnicy III Prądnik Czerwony

- Właściciel jednej z firm rozpoznał samochód na zdjęciu. Okazało się, że to jego pracownicy, a o całej sprawie nie miał pojęcia. Ci mężczyźni pomyśleli, że mieszkańcy powiążą to z budową tramwaju - powiedział nam w czwartek Łukasz Pawlik, wicedyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie (ZZM).

Właściciel firmy, jak mówi wicedyrektor Pawlik, zadeklarował, że drzewa zostaną posadzone z powrotem i będą objęte gwarancją. - Wyjaśnił, że rośliny zabrali niedawno zatrudnieni pracownicy, wobec których będzie teraz wyciągał konsekwencje. Doszliśmy do wniosku, że jeśli faktycznie drzewa wrócą na swoje miejsce i otrzymamy pisemną gwarancję, że te drzewa się przyjmą, to nie będziemy obciążać organów ścigania dodatkową pracą - dodał Pawlik.

Jak wyjaśnia Pawlik, drzewa te nie będą wycięte pod budowę linię tramwajowej do Mistrzejowic. - Nie ma tam kolizji - zaznaczył.

Czytaj też: Protestują przeciwko zmianom na dawnym stadionie Skry. Boją się wycinek, hałasu i paraliżu ulic

Wycinka ponad tysiąca drzew pod budowę linii tramwajowej. Protest mieszkańcówArchiwum prywatne

Wycinka drzew pod budowę linii tramwajowej do Mistrzejowic. Protest mieszkańców

Choć w tym miejscu drzewa przy ulicy Meissnera będą zachowane, wycinka ma jednak znacząca. Mowa o łącznie 1059 drzewach, które zostaną usunięte z powodu kolizji z zaprojektowaną linią tramwajową. Przedstawiciele miasta i wykonawcy - firmy Gülermak - podkreślają, że za każde z usuniętych drzew będzie nasadzone nowe.

W czwartek do sprawy odniósł się wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig. "Pragnę Państwa poinformować, że po dzisiejszych rozmowach (z wykonawcą i miejskimi jednostkami - red.) uda się ograniczyć liczbę drzew przeznaczonych do wycinki" - napisał samorządowiec na Facebooku. O ile? Tego nie wiadomo. Według słów wiceprezydenta ma zostać ustawiony nadzór przyrodniczy, który będzie wydawał opinię w sprawie każdego drzewa. "(Decyzja ta - red.) będzie wiążąca przy każdej decyzji związanej z kolizją projektu z drzewem, czyli tym samym będzie decydować czy dane drzewo nadaje się do wycinki, czy można je przesadzić bądź ominąć w czasie realizacji prac" - zapewnił Kulig.

- Żądamy konkretów, a nie pustych obietnich wiceprezydenta, że wycinka będzie ograniczona do minimum. Od kilku lat słyszymy te same słowa, że urzędnicy czy wykonawca przyjrzy się każdemu drzewu indywidualnie i wytnie jak najmniejszą liczbę drzew - mówi dla tvn24.pl radny dzielnicy Prądnik Czerwony, Marcin Borek.

Czytaj też: Tatrzański Park Narodowy chce wyciąć dwa tysiące drzew dla narciarzy i sam opiniuje własną inwestycję

Wizualizacja nowej linii tramwajowej do Mistrzejowictramwajdomistrzejowic.pl/materiały prasowe

Wcześniej Gabriela Łazarczyk z biura prasowego firmy Gülermak, głównego wykonawcy prac, mówiła nam, że inżynierowie ograniczyli już zakres wycinki "do niezbędnego minimum". - Na tym etapie niewiele można zrobić. Tak duża inwestycja w warunkach ścisłej miejskiej zabudowy musi nieść ze sobą ingerencję w zieleń - mówił z kolei Krzysztof Wojdowski z Zarządu Dróg Miasta Krakowa (ZDMK). Dodał, że sprawa była konsultowana przez ostatnie dwa lata.

- Owszem, były konsultacje społeczne, podczas których mieszkańcy protestowali przeciwko budowie ekranów akustycznych, właśnie po to, by uratować drzewa. Finalnie okazało się, że nie będzie ani ekranów, ani drzew - mówi nam mieszkaniec Prądnika Czerwonego, Filip Jończy.

"Sam stan fitosanitarny jeszcze o niczym nie świadczy"

Jak podkreślała przedstawicielka wykonawcy, pracownicy firmy "indywidualnie potraktowali każde drzewo, które było możliwe do pozostawienia, weryfikując je nie tylko pod względem lokalizacji, ale też stanu fitosanitarnego" - Inwentaryzacja wykazała, że stan 60 procent przeznaczonych do wycięcia drzew nie jest dobry - podkreśliła Łazarczyk.

Przebieg linii tramwajowej do MistrzejowicUrząd Miasta Krakowa

Wicedyrektor ZZM Łukasz Pawlik, przyznaje jednak, że "sam stan fitosanitarny jeszcze o niczym nie świadczy". - Sama informacja, że jest kiepski stan fitosanitarny, to jedno. Czym innym jest fakt, czy z tego powodu takie drzewo powoduje zagrożenie. My takich badań na tym obszarze nie prowadziliśmy. Stwierdzenie przedstawicieli firmy Gülermak jest najprawdopodobniej prawdziwe, ale ciężko powiedzieć, czy te drzewa rosłyby dalej, gdyby tej inwestycji nie było - powiedział nam Pawlik.

Zdaniem mieszkańców, lokalnych działaczy i radnych uratować można jeszcze nawet kilkaset z 1059 przeznaczonych do usunięcia drzew. - Miasto musi coś z tym zrobić. Każde drzewo jest na wagę złota. Dlatego na następnej sesji (31 maja - red.) będziemy na ten temat dyskutować - zapowiedział radny Tomasz Daros. Na obradach informację o planowanej wycince ma przedstawić prezydent Jacek Majchrowski.

Do czasu sesji radnych, jak zapowiadają urzędnicy, żadne drzewo nie zostanie wycięte. - Na razie żadnych prac związanych z wycinką czy przesadzaniem drzew w ramach tej inwestycji nie będziemy prowadzić. Przez kilka najbliższych tygodni wykonawca nie wejdzie jeszcze na plac budowy - zapowiedział Krzysztof Wojdowski z ZDMK.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Marcin Borek, radny dzielnicy III Prądnik Czerwony

Pozostałe wiadomości

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

Od dwóch tygodni na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty. Jedne skierowane przeciw działaniom Izraela w Strefie Gazy - inne, jako odpowiedź na antyizraelskie wystąpienia grup wspierających Palestyńczyków. W sumie aresztowano już ponad 1000 demonstrantów na co najmniej 26 kampusach. We wtorek po południu i w nocy do gwałtownych starć doszło na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku i na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Źródło:
PAP, Reuters, "New York Times"

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Wzrost poziomu życia, rozwój gospodarczy oraz poprawa zdrowia - to według szwedzkiego dziennika "Dagens Industri" niektóre z sukcesów akcesji 10 państw, w tym Polski, do Unii Europejskiej w 2004 roku. Straconą szansą jest zaś postawa części wschodnioeuropejskich polityków, którzy mogli moralnie odnowić "starą Unię", a stali się awanturnikami.

20 lat w UE. Wiele sukcesów, ale i jedna "stracona szansa"

20 lat w UE. Wiele sukcesów, ale i jedna "stracona szansa"

Źródło:
PAP

W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na synagogę Nożyków - powiedział w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich stwierdził, że gdyby koktajl Mołotowa trafił kilkanaście centymetrów bardziej w lewo, mogłoby dojść do pożaru synagogi. Ambasador Izraela Jakow Liwne powiedział, że ci, którzy chcieli podpalić budynek, "starali się spalić relacje żydowsko-polskie, a nie możemy pozwolić im na skuteczność tego aktu".

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Źródło:
TVN24, PAP

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

Telewizja N1 zwróciła uwagę, że są sposoby, aby Chorwację zwiedzać "bez problemu nadmiernych tłumów". To odpowiedź na krytyczne komentarze pod adresem Dubrownika, określanego często jako "perła Adriatyku".

Gorący spór o "perłę Adriatyku"

Gorący spór o "perłę Adriatyku"

Źródło:
PAP

W pobliżu lotniska sportowego należącego do aeroklubu w Pobiedniku Wielkim (woj. małopolskie) doszło do wypadku. Według wstępnych ustaleń, skoczek został zniesiony przez wiatr i niefortunnie upadł. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

Wypadek spadochroniarza. "Wiatr zniósł mężczyznę około 150 metrów"

Wypadek spadochroniarza. "Wiatr zniósł mężczyznę około 150 metrów"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Rozszerzenie Unii Europejskiej 20 lat temu zmieniło zasadniczo Europę i uczyniło ją silniejszą. To było fantastyczne wydarzenie - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Jednocześnie podkreślała, że Wspólnota powinna była bardziej słuchać tego, co mówią kraje Europy Środkowej w sprawie Rosji.

Ursula von der Leyen: powinniśmy byli słuchać Europy Środkowej w sprawie Rosji, bo ma dużo większe doświadczenie

Ursula von der Leyen: powinniśmy byli słuchać Europy Środkowej w sprawie Rosji, bo ma dużo większe doświadczenie

Źródło:
PAP

Zaprosiłem pana premiera, niestety szef rządu nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę w to, że naszą politykę dalszego uczestnictwa w Unii Europejskiej będziemy z powodzeniem rozwijali razem - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Nowa odsłona 20-letniego sporu o przyszłość jednej z gmin pod Białymstokiem. Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński zapowiedział niedawno wydzielenie gminy Grabówka z Supraśla, zgodnie z rozporządzeniem z czasów rządu Ewy Kopacz. Przeciwnicy secesji chcą natomiast ponownego referendum. A chodzi, jak zwykle, o pieniądze. 

Grabówek chce się odłączyć od Supraśla. Burmistrz ostrzega: wchłonie was Białystok

Grabówek chce się odłączyć od Supraśla. Burmistrz ostrzega: wchłonie was Białystok

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Z magazynów w dwóch głównych bazach kolumbijskiej armii zniknęło ponad milion sztuk amunicji wszelkiego rodzaju, w tym tysiące pocisków przeciwczołgowych i RPG - przekazał prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Źródło:
PAP
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

27 książek z prywatnej biblioteki Jakuba i Wilhelma Grimmów znalazły naukowczynie z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu w Bibliotece Uniwersyteckiej. Wcześniej woluminy uważane były za zaginione podczas wojny. W wielu z nich w środku znajdują się odręczne notatki autorów słynnych baśni.

Księgozbiór braci Grimm odnaleziony w Poznaniu. W środku są ich notatki

Księgozbiór braci Grimm odnaleziony w Poznaniu. W środku są ich notatki

Źródło:
tvn24pl

Ile godzin trwał najdłuższy w historii maraton grillowania? Ile ważyła największa porcja przygotowanego naraz mięsa wołowego, a ile mierzyła najdłuższa wegetariańska kiełbaska świata? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań dotyczących grilla znajdziecie w poniższym artykule.

10 grillowych rekordów z całego świata

10 grillowych rekordów z całego świata

Źródło:
Guinness World Records

Brytyjscy naukowcy opracowują nowy rodzaj białego pieczywa. Chcą, by smakowało tak samo, jak pieczywo z klasycznej mąki pszennej, ale było jednocześnie tak zdrowe i bogate w wartości odżywcze, jak pieczywo ciemne.

Białe pieczywo będzie tak samo zdrowe jak ciemne? Naukowcy opracowują przepis

Białe pieczywo będzie tak samo zdrowe jak ciemne? Naukowcy opracowują przepis

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24