Jak podkreśla małopolska policja, funkcjonariusz znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie. Nieumundurowany patrol przebywał w jednym z brzeskich supermarketów w minioną sobotę.
W pewnym momencie zauważyli trzylatka, który nie mógł złapać oddechu. Twarz dziecka była sina. W ręku chłopca policjant zauważył papierek po cukierku.
Przejął dziecko od matki, przystąpił do udzielania pomocy
Matka próbowała pomóc synowi, ale bezskutecznie. "Policjant natychmiast przejął od matki dziecko i przystąpił do udzielenia pierwszej pomocy. (…) Ułożył dziecko na przedramieniu, stabilizując jednocześnie głowę twarzą zwróconą ku dołowi, a następnie wykonał uderzenia w okolice międzyłopatkowe. Kilkukrotne powtórzenie tej czynności spowodowało usunięcie ciała obcego z dróg oddechowych" - zrelacjonowali policjanci w komunikacie. Dzięki temu chłopiec mógł zaczerpnąć powietrza.
Akcję widać na nagraniu opublikowanym przez funkcjonariuszy.
Autorka/Autor: wini/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska policja