Awantura na pokładzie. Samolot musiał lądować tuż po starcie

samolot balice 16
Awaryjne lądowanie na lotnisku w Balicach - 14.10.2024r.
Źródło: Pasażerka/Kontakt24

Samolot linii Ryanair przymusowo, tuż po starcie z lotniska w Balicach, musiał lądować. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 października, przed godziną 21, a przyczyną było agresywne zachowanie pasażera. Miał próbować podduszać osobę siedzącą obok i nie słuchał poleceń załogi. Na pasie lotniska czekała policja i pogotowie. Samolot poleciał dalej już bez agresywnego pasażera.

W poniedziałek wieczorem służba dyżurna Placówki Straży Granicznej w Krakowie - Balicach została poinformowana przez dyżurnego Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków - Balice, iż kapitan samolotu rejsowego lecącego do Paryża prosi o interwencję ze względu na awanturę na pokładzie.

"Na miejsce udali się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych. Okazało się, że 34-letni Polak zaraz po starcie samolotu fizycznie zaatakował innego pasażera, uderzał pięścią w okno i siedzenia oraz groził, że wysadzi samolot. W związku z zaistniałą, bardzo niebezpieczną, sytuacją kapitan statku powietrznego podjął decyzję o zawróceniu samolotu na lotnisko" – opisała w komunikacie Justyna Drożdż z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Podobne w treści oświadczenie wysłały służby prasowe Ryanaira. - Przepraszamy pasażerów za wszelkie niedogodności, ale zachowanie jednego z pasażerów było całkowicie poza naszą kontrolą - dodano.

ZOBACZ: Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Na chwilę się uspokoił

Po przybyciu funkcjonariuszy agresywny pasażer dobrowolnie opuścił samolot.

"Jednak po doprowadzeniu Polaka do pomieszczeń SG - w trakcie przeprowadzania czynności wyjaśniających - mężczyzna zrobił się bardzo agresywny, w związku z tym zastosowano wobec niego środki przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających oraz użyto kajdanek zespolonych" – dodała w komunikacie.

Relacja pasażerki

Relację z tego, co się działo na pokładzie samolotu dostaliśmy na Kontakt24.

- Trzy minuty od startu, w środkowej części samolotu zaczęło robić się gęsto. Obsługa zaczęła biec do centralnej części. Nagle zapaliły się światła. W pewnym momencie myśleliśmy, że to sytuacja związana z maszyną. Później okazało się, że to jeden z pasażerów próbował poddusić drugiego. Ludzie zaczęli wstawać, a to był moment startu, czyli jeden z najbardziej niebezpiecznych manewrów. Kapitan przekazał w komunikacie, że będziemy zawracać na lotnisko w Balicach - opowiedziała jedna z pasażerek. Dodała, że ze względów bezpieczeństwa samolot nie mógł lądować od razu, nie pozwalała na to masa paliwa. - Następne pół godziny spędziliśmy w powietrzu. Przed godziną 21 samolot wylądował. Na płycie lotniska czekała policja i ambulans. Pasażer, który został podduszany nie był w najlepszym stanie, ale pozostawał przytomny. Drugiego wyprowadzili policjanci - mówiła.

Awaryjne lądowanie na lotnisku w Balicach - 14.10.2024r.
Awaryjne lądowanie na lotnisku w Balicach - 14.10.2024r.
Źródło: Pasażerka/Kontakt24

Pasażerka lotu dodała, że z pokładu samolotu zabrano wszystkie rzeczy agresywnego mężczyzny. - Sprawdzono również bagaże w tej części samolotu, aby upewnić się, czy jest bezpiecznie. Poszkodowany pasażer po zbadaniu przez lekarza miał powrócić na pokład samolotu i kontynuować lot - relacjonowała.

Według pasażerki załoga samolotu zachowała wszystkie procedury bezpieczeństwa. Po przeprowadzeniu całej procedury samolot miał wystartować ponownie. 

ZOBACZ: Agresywny pasażer obezwładniony przez straż graniczną na lotnisku. Samolot na Teneryfę odleciał bez niego.

Zarzut dla pasażera

34-latek został zatrzymany. Postawiono mu zarzut popełnienia przestępstwa za naruszenie art. 211 ust. 1 pkt.7 Ustawy Prawo Lotnicze, tj. kto nie wykonuje poleceń dowódcy statku powietrznego związanych z bezpieczeństwem lotu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Noc spędził w Pomieszczeniach dla Osób Zatrzymanych przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Dzisiaj ma zostać doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Kraków - Prądnik Biały.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: