Zastrzelił instruktora na strzelnicy w Chorzowie i próbował ukraść broń. Sąd Okręgowy w Katowicach skazał teraz Huberta Ch. na 25 lat pozbawienia wolności z możliwością warunkowego zwolnienia po 20 latach. Prokuratura nie wyklucza apelacji.
Z relacji świadków, przesłuchanych w trakcie procesu, wynika, że zabójca broni ze strzelnicy chciał też użyć w pobliskim centrum handlowym.
26-latkowi groziło od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia. O najwyższy wymiar kary wnioskowała prokuratura.
Sąd zdecydował orzec karę 25 lat więzienia za zabójstwo z rozbojem, 15 lat pozbawienia wolności za usiłowanie zabójstwa oraz karę łączną 25 lat pozbawienia wolności z możliwością warunkowego zwolnienia po 20 latach.
- Kara musi być naturalną konsekwencją czynu, ale nie może być odwetem, wymierzanym przez społeczeństwo. Dożywotnie pozbawienie wolności byłoby uznaniem, że nie ma żadnej nadziei na resocjalizację sprawcy – mówiła w uzasadnieniu Renata Marmol, przewodnicząca sędziowskiego składu orzekającego.
Dodatkowo sąd przyznał po 50 tys. zł zadośćuczynienia dla żony oraz dwójki dzieci zabitego instruktora. Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura rozważa złożenie apelacji.
Miejsce, w którym doszło do tragedii:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: msin / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Chorzowie