Patrolując odcinek autostrady A1 w Mykanowie, policjanci zmierzyli prędkość oddalającego się audi. Wideorejestrator pokazał 248,9 kilometra na godzinę, podczas gdy obowiązująca tam prędkość wynosi 100 km/h. 30-letni pirat drogowy został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych i 10 punktami karnymi.
W poniedziałek tydzień temu policjanci z częstochowskiej drogówki patrolowali odcinek autostrady A1, gdy zauważyli pędzące lewym pasem ruchu audi. Jadąc nieoznakowanym radiowozem, zmierzyli prędkość oddalającego się samochodu. Jak wykazał widerejestrator, na odcinku drogi w Mykanowie, gdzie obowiązujący limit prędkości wynosił 100 km/h, audi jechało z prędkością 248,9 km/h.
- Kierujacy tłumaczył policjantom, że chciał tylko przetestować swój nowy samochód - mówi Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka policji w Częstochowie.
2,5 tysiąca mandatu, 10 punktów karnych
30-letni pirat drogowy został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 zł i 10 punktami karnymi.
Od stycznia policjanci z Częstochowy odnotowali 10734 wykroczenia popełnione w ruchu drogowym, z czego 6218 dotyczyło przekroczenia dozwolonej prędkości. 103 kierowców straciło swoje uprawnienia do kierowania na trzy miesiące za przekroczenie prędkości o powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym.
Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Policja