W automacie paczkowym stojącym przy przychodni weterynaryjnej na Osiedlu Ptasim w Katowicach znaleziono we wtorek martwego kota. O sprawie jako pierwszy poinformował portal Katowice24.info. Zwierzę znalazł uczeń szkoły podstawowej, który pomagał właścicielce pobliskiej przychodni weterynaryjnej.
- Chłopiec przyszedł odebrać paczkę, ale w skrytce zamiast niej, były zwłoki kota - w rozmowie z portalem wyjaśniła Izabela Felux-Kudłacik z przychodni weterynaryjnej.
Zwierzę było jej znane, bo wcześniej zajmowała się jego leczeniem i kastracją. Kot, choć częściowo wolno żyjący, regularnie pojawiał się w okolicy. Od około tygodnia nie widziano go przy lecznicy. Nie wiadomo, kiedy zwierzę dokładnie zmarło, ale jego ciało znajdowało się w stanie znacznego rozkładu.
Sprawdzą, kto się logował
Dzień później, na miejsce wezwano policję, przedstawiciela schroniska dla zwierząt oraz firmy, do której należy automat. Na wewnętrznych drzwiczkach automatu zauważono ślady pazurów, co wskazuje, że kot był jeszcze żywy, gdy został zamknięty.
- Ochłonęłam dopiero na drugi dzień i wtedy podjęłam działania w tej sprawie. Z tego, co wiemy od firmy, do której należy automat, skrzynka została zamknięta 8 sierpnia. Przy takiej pogodzie, jaką mamy teraz, zwierzak musiał się w środku ugotować - przekazała nam właścicielka przychodni.
Zwłoki zwierzęcia zostały zabezpieczone, a sprawą zajmują się śledczy. Policja ma ustalić, w jaki sposób doszło do zamknięcia kota w skrytce i kto mógł być za to odpowiedzialny. Firma odpowiedzialna za automat, została poproszona o odtworzenie logowań systemowych, które pozwolą wskazać, kto korzystał z urządzenia.
- Prowadzimy czynności w tej sprawie i ustalamy okoliczności zdarzenia - przekazał nam st. sierż. Sebastian Chojnacki z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
O zdarzeniu została powiadomiona również prokuratura. W sprawie prowadzone jest postępowanie w kierunku znęcania się nad zwierzętami. Przeprowadzona zostanie sekcja zwłok zwierzęcia.
Wszystkie osoby, które posiadają informacje mogące wskazać okoliczności, które okażą się istotne w ustaleniu przebiegu zdarzenia, proszone są o kontakt z policją w Katowicach.
Inny kot zamknięty w sąsiednim pomieszczeniu
Tego samego dnia pracownicy przychodni odkryli kolejne niepokojące zdarzenie - w sąsiednich pomieszczeniach po dawnej aptece odnaleziono innego kota, który został tam zamknięty. Kilka tygodni temu zaginął również jeszcze jeden kot, który wcześniej bywał w tej okolicy.
Autorka/Autor: ng/tok
Źródło: TVN24, Katowice24.info
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock