Zabił kota siekierą, bo nie dał się pogłaskać

Zatrzymany mężczyzna
Chełm
Źródło: Google Earth

Do pięciu lat więzienia grozi 42-letniemu mężczyźnie, który w Chełmie (woj. lubelskie) siekierą zabił kota. Miał to zrobić, bo - jak powiedział policjantom - zwierzę było agresywne i nie dało się pogłaskać.

Do zdarzenia doszło w miniony weekend w jednej z miejscowości w powiecie chełmskim. Mundurowi otrzymali zgłoszenie o tym, że właściciel ma się znęcać nad kotem. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, w pobliżu zabudowań znaleźli martwe zwierzę.

"Z ustaleń wynika, że mężczyzna przy użyciu siekiery odcinając części ciała uśmiercił kota, po czym porzucił go w pobliżu posesji" - przekazała nadkomisarz Ewa Czyż z policji w Chełmie.

Zatrzymany mężczyzna
Zatrzymany mężczyzna
Źródło: KMP Chełm

Policjantów wspomagali podczas interwencji przedstawiciele Chełmskiej Straży Ochrony Zwierząt.

42-latek został zatrzymany przez policję. "Był nietrzeźwy i swoje zachowanie tłumaczył wypitym alkoholem oraz tym, że kot był agresywny i nie dał się pogłaskać. Zabezpieczyli też truchło zwierzęcia i siekierę, którą miał się posługiwać" - przekazała asp. Czyż.

Mężczyzna siekierą zabił kota
Mężczyzna siekierą zabił kota
Źródło: KMP Chełm

42 latek w poniedziałek (10 lutego) został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: