Tak jest

Jarosław Rzepa, Dorota Olko

Po nowym roku dojdziemy do porozumienia, że zostanie jeden kandydat na prezydenta z obozu rządzącego, który będzie miał największe szanse - stwierdził w programie "Tak jest" w TVN24 Jarosław Rzepa. W jego przekonaniu "kampania wyborcza to emocje, dużo wypowiedzianych słów, które później bolą, albo są trudne do wytłumaczenia przed drugą turą". Poseł PSL uznał, że "jeśli wszystkie elektoraty pracowałyby na jednego kandydata, to są duże szanse, żeby wygrał on w pierwszej turze". Dorota Olko wyraziła przekonanie, że "od tego mamy dwie tury w wyborach prezydenckich, żeby każdy mógł wystawić swojego kandydata, żeby ci kandydaci mogli pokazać, jakiej chcą prezydentury". Wskazała, że to jest moment, żeby każdy pokazał swój program i osoba, która przejdzie do drugiej tury, będzie musiała wziąć pod uwagę wyborców, którzy opowiedzieli się za określoną wizją programu.