Mikołaj Kunica, Jan Zygmuntowski

O czwartkowej konferencji prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego w programie "Tak jest" w TVN24 mówili Mikołaj Kunica (redaktor naczelny Business Insider Polska) oraz Jan Zygmuntowski (współprzewodniczący Polska Sieć Ekonomii). – Jesteśmy w takiej sytuacji, w której mamy jakąś mapę drogową – projekcję inflacyjną NBP, tyle że ta mapa jest rozmyta, bo horyzont wydłużony jest o rok. Mając mapę, moim zdaniem, straciliśmy narzędzia pomiarowe - sekstant, kompas. To wszystko się rozjechało, ponieważ nie wiemy, jakie mamy dzisiaj realne poziomy cen w Polsce – ocenił Kunica. Odmiennego zdania był Zygmuntowski, który uważał, że ceny rynkowe są. Z kolei nawiązując do podnoszenia marż przez Orlen określił, że to tak zwana "gra rynkowa". – Mamy polski cud gospodarczy dzięki przedsiębiorczości i zaradności Polaków. Gdybyśmy mieli euro, to oprocentowanie polskich obligacji przy tym poziomie relacji długu do PKB byłoby zapewne w okolicach 2,5 procent – mówił Kunica odnosząc się do słów Glapińskiego, który nie zgodził się ze stwierdzeniem, że przyjęcie euro mogłoby pomóc w walce z inflacją.