Opinie i wydarzenia
"Ataki na rząd w kwestii bezpieczeństwa nie powinny mieć miejsca"
W czasie spotkania z okazji Dnia Sołtysa w Pyrzycach Rafał Trzaskowski mówił o bezpieczeństwie Polski. - Gdziekolwiek jestem, wszyscy myślą o bezpieczeństwie - powiedział kandydat na prezydenta. - Putin najechał Ukrainę, w USA mamy zupełnie nową administrację, która inaczej postrzega świat. Musimy być gotowi na każdy scenariusz - ostrzegał prezydent Warszawy. Zapewniał, że "jesteśmy bezpieczni", natomiast wypomniał swoim kontrkandydatom krytykę rządu w tym zakresie. - Ataki na rząd w kwestii bezpieczeństwa nie powinny mieć miejsca - podkreślił Trzaskowski. - Cokolwiek by się nie stało, to oponenci szukają konfliktu, a ten konflikt nie jest nam potrzebny. Może narobić nam wiele szkody, jak będzie dotyczył spraw zasadniczych jak polityka obronna i zasadnicza - tłumaczył. Następnie podkreślił, że należy utrzymywać dobre relacje i z USA i z Unią Europejską. Przypomniał, że to USA jako państwo, a nie ich administracja, jest naszym sojusznikiem. - Dzisiaj od prezydenta wymaga się planu, a nie emocji - powiedział także kandydat. Dodał, że oczekuje się odpowiedzialności, "a nie atakowania przy każdej okazji". - Ważne, abyśmy byli zjednoczeni w sprawach dla nas najważniejszych - dodał. Następnie ostrzegał, że to Rosji zależy na skłóceniu Polaków.