Dzisiaj świat jest niebezpieczny, natomiast Polska jest bezpieczna i wszystkim powinno zależeć, żeby pozostało tak, jak jest - mówił Rafał Trzaskowski podczas spotkania w Biłgoraju. Jak ostrzegł, "te wszystkie państwa, które stawiają na agresję w stosunkach międzynarodowych, ze sobą współpracują, tworzą oś zła, która ma podmyć naszą demokrację". Kandydat KO na prezydenta zaznaczył, iż "doświadczenia historyczne uczą nas, że musimy wziąć swój los w swoje ręce, inwestować w bezpieczeństwo, być w jak największym stopniu samowystarczalni". - Trudno wyobrazić sobie bezpieczeństwo Europy bez naszego udziału - dodał. Trzaskowski zaproponował "pakt dla bezpieczeństwa - porozumienie wszystkich sił politycznych, co do spraw najważniejszych". - Dzisiaj liczy się jedność, musimy razem mówić i zademonstrować, że w Polsce panuje zgoda co do wzmacniania naszego bezpieczeństwa - kontynuował. Według niego "prezydent powinien być aktywny, wziąć na siebie część obowiązków, łącząc społeczeństwo, otwierając Pałac Prezydencki na konsultacje z innymi siłami politycznymi".
