Opinie i wydarzenia

W Sejmie o zamrożeniu cen energii

W Sejmie minister klimatu Anna Łukaszewska-Trzeciakowska zaprezentowała rządowy projekt ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw. - Mechanizm zamrożenia cen obejmuje kwotę 31 miliardów złotych, z czego 17 miliardów to ceny prądu. To rozwiązanie sprawdziło się i apeluję do wysokiej izby o przyjęcie tego projektu - argumentowała minister klimatu. Następnie Krzysztof Gadowski (KO) przedstawił projekt nowej większości. - Zostawiliśmy PiS w 2015 Polskę przygotowaną na transformację energetyczną. Jechaliście na Śląsk i mówiliście, że mamy węgla na 200 lat, a okazuje się, że węgla brakuje na co dzień - powiedział Gadowski. Dodał, że "należy zamrozić ceny na poziomie z tego roku". W imieniu Koalicji Obywatelskiej wystąpił Tomasz Piotr Nowak, który komentował rządowy projekt. - Wasz projekt jest niezgodny z prawem unijnym, jest nieodpowiedzialna w swoim kształcie. Wnioskujemy o odrzucenie rządowego projektu w pierwszym czytaniu i pracę nad projektem poselskim, który jest projektem odpowiedzialnym - mówił Nowak. - Narażacie obywateli na niebezpieczeństwo kolejnych ogromnych podwyżek - mówiła Paulina Hennig-Kloska (Trzecia Droga, Polska 2050), zwracając się do posłów PiS. Wyjaśniła, że opozycja wycofała się "z części rozwiązań, żeby nie dać powodu prezydentowi do zawetowania tej ustawy". Po zejściu z mównicy posłanka otrzymała kwiaty od kolegów z klubu. Dariusz Wieczorek (Lewica) podkreślił, że "nikt nie zniszczył tak polityki energetycznej, jak rząd PiS". Podczas głosowania projekt rządu PiS został odrzucony, zaś projekt nowej większości został skierowany do dalszych prac.

06.12.2023
Długość: 243 min