Opinie i wydarzenia

Zarząd NBP: ataki na NBP są atakami czysto politycznym

W czasie konferencji zarząd NBP odpierał zarzuty upolitycznienia instytucji oraz te związane z zakupem obligacji, za które grozić ma im i prezesowi NBP Trybunał Stanu. Wiceprezes NBP Marta Kightley stwierdziła, że "ataki na NBP są atakami czysto politycznymi". Zwróciła uwagę, że dotyczą one dwóch kwestii. - Zarzut walki z inflacją rzekomo jest przykładem upolitycznienia NBP - mówiła wiceprezes o pierwszym z nich. Jej zdaniem wysoka inflacja była charakterystyczna zarówno dla całego regionu, jak i świata zachodniego, a przyczyna leżała w pandemii i wojnie Rosji z Ukrainą. Paweł Szałamacha powiedział, że drugi zarzut jest stawiany prezesowi Glapińskiemu i dotyczy skupu obligacji w czasie COVID-u. Stwierdził, że "te działania są w pełni zgodne z konstytucją". - Kolejny tydzień musimy odpierać ataki - stwierdził Rafał Sura, członek zarządu NBP. Wyraził przekonanie, że ataki "są formowane w oderwaniu od realiów prawnych i często nie odnoszą się w najmniejszym stopniu do faktów". Dodał również, że ustawa o Trybunale Stanu, a w szczególności art. 11, który dotyczy pociągnięcia do odpowiedzialności przed Trybunał Stanu, zostały wprowadzone w 1982 roku, czyli "trzy miesiące po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego". - One są w sposób bardzo jaskrawy, ewidentny sprzeczny z polską konstytucją i powinny być jak najszybciej wyeliminowane z polskiego obrotu prawnego jako relikt przeszłości - stwierdził. Sura kazał także wskazać konkretny czyn, którym prezes NBP miał "złamać ustawy czy konstytucję".

04.12.2023
Długość: 39 min