Anna Zalewska

- Trzeba rozmawiać o pieniądzach. Zawsze uważam, że należą się podwyżki służbom zdrowia. Mam nadzieję, że gdzieś się w pół drogi spotkają z ministrem – powiedziała w "Jeden na jeden" Anna Zalewska. Następnie została zapytana przez Marcina Zaborskiego o powiązania mediów publicznych z rządem oraz o to, czy chciałabym, aby spółki Skarbu Państwa kupowały udziały w wolnych mediach z zagranicznym kapitałem. - Mamy wolny rynek. Spółki Skarbu Państwa same podejmują decyzję. Ostatni taki zakup był dokonany przez Orlen. Zakup, dlatego że wystawiono na sprzedaż regionalne gazety. Gwarantuję, że pan Obajtek nie pisze reportaży do tych dzienników – komentowała europosłanka. Była minister edukacji i europosłanka została też zapytana o podwyżki dla polityków, o słowa Marka Suskiego o "brukselskim okupancie" i Ryszarda Terleckiego o Unii Europejskiej. Odniosła się też do Komisji Europejskiej. -  Komisja Europejska, urzędnicy, którzy nie mają społecznego mandatu, rzeczywiście nadużywa swoich kompetencji. Podejmuje decyzje, które nie są opisane w żaden sposób w jakimkolwiek traktacie o Unii Europejskiej, szczególnie narusza zapisy artykułu czwartego i piątego, chcąc narzucać różnego rodzaju rozwiązania, które nie są w jej kompetencji - przekonywała. Od jednego z widzów padło też pytanie, co zrobiłaby w sprawie braków kadrowych w szkołach i przedszkolach. - Zawsze jeśli chodzi o zawód nauczyciela kwestią podstawową jest pasja, ale też pieniądze – oceniła Anna Zalewska.