Horyzont
Putin ma nowy plan. "Próbuje sprawiać wrażenie, że dyktuje warunki światu"
Władimir Putin ogłosił, że Federacja Rosyjska rozmieści taktyczną broń atomową na Białorusi. W rozmowie z BBC laureat Nagrody Nobla, rosyjski dziennikarz Dmitrij Muratow mówi, że "propaganda państwowa przygotowuje ludzi do myślenia, że wojna nuklearna nie jest czymś złym". - W tym samym czasie, kiedy nastąpiła inwazja, Putin ogłosił rozkaz, że postawił w stan gotowości swoje siły strategiczne - mówił w programie "Horyzont" Marek Świerczyński, szef działu bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych Polityka Insight. Zaznaczył, że "wtedy zaczął się etap potrząsania nuklearną szablą przez Rosję". W rozmowie z Jackiem Stawiskim wytłumaczył, że w wymiarze politycznym to jest "podnoszenie strachu przed użyciem broni jądrowej na nowy poziom i komunikowanie Zachodowi, że Putin robi razem z Łukaszenką to, co robią europejskie kraje NATO ze Stanami Zjednoczonymi". Zdaniem Świerczyńskiego w wymiarze propagandowym, na który zwraca uwagę noblista, "to kolejne wzmocnienie języka odwołującego się do rosyjskiego neoimperializmu". - Przywódca Kremla próbuje sprawiać wrażenie, że to Rosja dyktuje warunki światu, a nie na odwrót - dodał. Marek Świerczyński przypomniał również, że Białoruś "od dłuższego czasu się stacza, jeśli chodzi o jej status międzynarodowy, ale wejście jej w rosyjski obszar nuklearny jeszcze bardziej odsunie ją od normalizacji relacji z Zachodem".
Jacek Stawiski z zaproszonymi ekspertami omawia najważniejsze światowe wydarzenia mijającego tygodnia. Program zobaczysz w każdą sobotę o godzinie 10 w TVN24 GO, a także - tego samego dnia - o godzinie 18:30 na antenie TVN24 BiS.
Horyzont – prowadzący
Jacek Stawiski – szef zespołu programów zagranicznych w TVN24 BiS. Jest komentatorem spraw międzynarodowych. Wcześniej pracował w BBC World Service w Londynie, był szefem informacji radia RMF. Interesuje się polityką międzynarodową, sprawami bezpieczeństwa a także historią najnowszą. Od wielu lat zaangażowany jest w dialog polsko-żydowski.