Czarno na białym
Kiedyś kilka miesięcy, dziś dwa lata. Zapaść w sądach
Kilka lat temu od wyroku pierwszej instancji do apelacji mijało około ośmiu miesięcy, dziś trwa to dwa lata - mówi Paweł Rygiel, sędzia Sądu Apelacyjnego w Krakowie. W rozmowie z reporterem Czarno na białym Dariuszem Kubikiem wyjaśnia, dlaczego polskie sądy pracują coraz gorzej. Jego zdaniem to między innymi wina działań ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który przez blisko trzy lata, mimo wakatów, nie ogłaszał nowych etatów sędziowskich. - Obywatel zapewne myśli, że źle pracujemy, natomiast pierwszą i podstawową przyczyną tej zapaści są braki kadrowe - mówi sędzia Rygiel.