Czarno na białym

Mecenas Artur Nowak: Kościół chce być wyjęty spod prawa

Polski Kościół w kwestii pedofilii sam nie robi nic. Rozmasowuje tylko problem, gdy ma przystawiony medialny pistolet – mówi mecenas Artur Nowak, pełnomocnik ofiar księży pedofilów, w tym Janusza Szymika. To komentarz do decyzji Episkopatu Polski, który nie chce przekazać Państwowej Komisji ds. Pedofilii żadnych swoich akt dotyczących przypadków przestępstw seksualnych. - Kościół przyzwyczaił nas do kultury tajemnicy, czyli do takiej tajemnicy Dulskiej, czyli że swoje problemy załatwiamy we własnym gronie i to w ten sposób, żeby jak najmniej można było się dowiedzieć, jakie są wyciągane konsekwencje wobec tych zbrodni, zaniechań. Komunikat jest jasny: nic wam nie grozi. To jest komunikat, który otrzymują nasi biskupi z Watykanu, że nie poniesiecie żadnych realnych konsekwencji - mówi Artur Nowak w rozmowie reporterem "Czarno na białym" Maciejem Kluczką. Tymczasem, jak twierdzi Nowak, tylko państwowe instytucje mogą poradzić sobie z problemem pedofilii w Kościele. Dowodem na to, jego zdaniem, jest fakt, że biskupi nie ponoszą obecnie żadnych realnych konsekwencji tuszowania przestępstw seksualnych, a Prymas Polski sprzeciwia się wypłacaniu odszkodowań z kościelnych funduszy. - On wypowiada wojnę prawu – mówi Nowak.

 

W TVN24GO do zobaczenia także reportaż Katarzyny Lazzeri o działalności komisji do spraw pedofillii oraz rozmowa z jej szefem.