Joanna Mucha, Jacek Czerniak

W programie "Czas decyzji: ring" w ramach "Tak jest" w TVN24 goście Andrzeja Morozowskiego dyskutowali między innymi na temat Marszu Miliona Serc, który odbył się w Warszawie z inicjatywy Donalda Tuska. - Spotkałam na marszu ogromną liczbę osób, które mówiły mi, że popierają Trzecią Drogę i będą na nas głosować - mówiła Joanna Mucha (Trzecia Droga). Odniosła się też do nieobecności Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza na marszu. - Ta strategia, żeby w weekend na dwa tygodnie przed wyborami pojechać do osób, które jeszcze nie podjęły decyzji, to była najlepsza strategia na ten konkretny czas - stwierdziła Mucha. Jacek Czerniak (Nowa Lewica) nawiązał do słów Włodzimierza Czarzastego, który był na marszu po to, by opozycja współpracowała. - Ta współpraca zarówno przed wyborami, jak i po wyborach, będzie faktem, ponieważ wspólnie utworzymy rząd - powiedział Czerniak. Podkreślił, że "wszystkie partie opozycyjne muszą wejść do Sejmu". - Jeżeli którakolwiek partia opozycyjna nie osiągnie progu, to partia rządząca będzie miała nadal władzę - wyjaśnił Czerniak.