Szczecin apeluje do rządu o nowy typ fotoradarów

Szczecin
Szczecińscy radni zwrócili się z apelem do rządu o umożliwienie instalacji fotoradarów akustycznych
Źródło: Alicja Rucińska/Fakty po Południu TVN24
W Szczecinie radni chcą walczyć z hałasem w centrum miasta. Rozwiązaniem mogłyby być fotoradary akustyczne. W Polsce jednak brakuje przepisów w tej sprawie. Ministerstwo Infrastruktury dopiero ma się tym zająć. 

Szczecin chce walczyć z hałasem w mieście, ale na razie jest to trudne. O petycji mieszkańców pisaliśmy na tvn24.pl we wrześniu. Nie da się tutaj mieszkać - czytaj więcej >>>

Fotoradary akustyczne na razie niemożliwe

Radni chcieliby postawić fotoradary akustyczne. Analogicznie do tych, które łapią kierowców jadących z nadmierną prędkością, wyłapywałyby tych, których samochody emitują zbyt duży hałas.

Na razie nie ma możliwości prawnych. Stąd uchwała rady miasta podjęta w tym tygodniu, w której radni zwracają się z apelem do rządzących, by właśnie odpowiednie regulacje zostały stworzone.

- To jest apel mieszkańców Szczecina wyrażony wolą rady miasta do parlamentarzystów, żeby rozpocząć ścieżkę legislacyjną, która pozwoli skutecznie walczyć z hałasem w dużych aglomeracjach miejskich. Mam tu na myśli radary akustyczne - powiedział Piotr Kęsik, radny miasta Szczecina.

- Jednocześnie zwróciliśmy się do rządu z apelem, żeby samorządy mogły korzystać z tych urządzeń w pełni. Łącznie z wystawianiem mandatów i zbieraniem środków finansowych do budżetu miejskiego z tytułu przekraczania norm związanych z hałasem - dodał Kęsik.

Rząd planuje zająć się kwestią fotoradarów akustycznych

Mieszkańcy skarżą się na nocne rajdy oraz na kierowców, którzy celowo przejeżdżają bardzo głośno przez śródmiejskie ulice. Czasem są to samochody, które mają przebudowane tłumiki i to powoduje nadmierny hałas. Wiadomo, że jest to także szkodliwe dla zdrowia.

- Coraz więcej tych tuningowców robi sobie jakieś spotkania, wyścigi uliczne. To wszystko sprawia, że jest chyba zdecydowanie za głośno. Także taki pomysł wprowadzania tych radarów, które będą określały głośność jadącego pojazdu, wydaje mi się, że jest zasadny, zwłaszcza, że już to funkcjonuje w niektórych krajach - skomentował Mariusz Podkalicki z Akademii Bezpiecznej Jazdy.

Odpowiedź Ministerstwa Infrastruktury z kolei jest taka, że dopiero planuje zająć się tym tematem, więc prawdopodobnie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, aby takie przepisy weszły w życie. W wielu europejskich miastach takie fotoradary dźwiękowe już funkcjonują.

Czytaj także: