W Hiszpanii policja zatrzymała 27-letniego mężczyznę, prawdopodobnie nielegalnego imigranta z Mali, który wspinał się w okolicach najwyższego szczytu Hiszpanii bez zapasów i żadnego sprzętu.
Tajemniczego wędrowca, którego tożsamość stara się poznać policja, po raz pierwszy spotkała grupa wspinaczy w okolicach góry Veleta, w górach Sierra Nevada. Wspinacze poczęstowali go jedzeniem i wodą, gdyż samotny podróżnik nie dysponował żadnymi zapasami. Poprosił ich wówczas, aby nie opowiadali nikomu o tym spotkaniu.
Tajemnicy nie udało się jednak utrzymać długo - już następnego dnia pechowca "nakrył" strażnik leśny. Został zatrzymany przez policję, która teraz sprawdza czy tajemniczy asceta przebywa w Hiszpanii legalnie.
Nie wiadomo, co dokładnie skłoniło go do wspinania się na ponad 3-tysięczny szczyt bez żadnego sprzętu, a nawet prowiantu.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: CJSimages