Kolejny odcinek "Tańca z gwiazdami" i kolejna para, która musi rozstać się z programem. Choć niedzielny foxtrot obnażył słabe strony większości gwiazd ósmej edycji, to los i telewidzowie nie uśmiechnęli się tym razem do aktorki Katarzyny Walter i Krzysztof Hulboja.
Choć ich foxtrot sędziowie ocenili tak samo (28 punktów) jak taniec Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka i Ilony Felicjańskiej, to właśnie duet Walter-Hulboj dostał najmniej głosów od widzów.
Posypały się słabe noty
Wśród sędziów popularne jest powiedzenie: "Pokaż mi swojego foxtrota, a powiem Ci, jakim jesteś tancerzem". Dzisiejszy foxtrot niestety obnażył słabe strony gwiazd ósmej edycji - donosi serwis plejada.pl.
Posypały się słabe noty. Chociażby dla Alana Andersza, który przez dwa odcinki programu nie miał sobie równych. Tym razem wypadł najsłabiej. Jury oceniło taniec Alana i Blanki na 24 punkty – Było fatalnie - powiedziała Iwona Szymańska-Pavlović. Iwona oceniła ten taniec na 3 punkty, Galiński dał zaledwie 4. Parę uratowało głosowanie widzów.
Nie padły cztery dziesiątki
W podobnej sytuacji był w poprzednim odcinku Steve Allen. Jego też uratowały głosy widzów. W tym odcinku nie musiały. Foxtrot Allena i Anny Głogowskiej był najlepiej wykonanym foxtrotem w czwartym odcinku. Został najwyżej oceniony. Co prawda nie padły cztery dziesiątki, ale dwie - od Beaty Tyszkiewicz i Zbigniewa Wodeckiego.
Trzebiatowska królowała
Tylko pasodoble Marty Żmudy Trzebiatowskiej i jej partnera Adama Króla okazało się lepsze. Para w ocenie jury i widzów wygrała odcinek i zdobyła największą sumę punktów, bo aż 38.
Źródło: Plejada.pl
Źródło zdjęcia głównego: Cezary Piwowarski/ZOOM