Uchatka uciekinierka uratowana z ruchliwej ulicy. To nie jej pierwsza eskapada

Młoda uchatka kalifornijska o imieniu Rubbish w nocy ze środy na czwartek wyszła z wód oceanu, przeszła przez ruchliwą ulicę i ukryła się przed słońcem pod samochodem zaparkowanym w jednej z dzielnic San Francisco.

Około 7 rano samotne i wycieńczone zwierzę zauważyli mieszkańcy pobliskich budynków. Zaniepokojeni zawiadomili policję i pracowników straży dla zwierząt.

Policja zamknęła ruch na ulicy, by spłoszone zwierzę nie wpadło pod samochód. Po dostarczeniu specjalistycznego sprzętu rozpoczęto akcję ratunkową, podczas której schwytano uchatkę. Przestraszone zwierzę wolontariusze umieścili w specjalnej klatce, w której bezpiecznie przewieziono je do ośrodka dla chorych ssaków morskich.

Historia Rubbisha poruszyła internautów, którzy podczas akcji ratunkowej udostępniali zdjęcia uchatki i relacjonowali przebieg działań służb.

To już kolejny raz kiedy funkcjonariusze uratowali Rubbisha. Na początku lutego 8-miesięczny wówczas lew morski - bo tak potocznie nazywa się uchatki - został znaleziony na brzegu oceanu w Santa Barbara, był niedożywiony i cierpiał na zapalenie płuc. Gdy wyzdrowiał i przybrała na wadze wrócił na łono natury.

Teraz trafił pod opiekę tych samych pracowników z ośrodka dla ssaków morskich. Ze względu na stan zdrowia i niedowagę Rubbish przez najbliższy czas będzie pod obserwacją weterynarzy, którzy dokładnie go przebadają, by wykluczyć ewentualne choroby.

Historia Rubbisha jest uważana za ilustrację szerszego problemu tych zwierząt w Kalifornii. Ekolodzy sądzą, że młode uchatki opuszczają naturalne zbiorniki wodne ponieważ brakuje w nich pożywienia z powodu podnoszącej się temperaturę wody na zachodnim wybrzeżu.

Autor: kl//rzw / Źródło: Independent