Szympansa do rezerwatu w Paranie przywieźli z Libanu członkowie jednego z organizacji pozarządowych.
Dwunastoletnia Omega zwróciła ich uwagę na Bliskim Wschodzie, gdy zabawiała w libańskim zoo turystów. A robiła to w specyficzny sposób, wypalając kolejne papierosy i fajki wodne.
Bez plastrów
Aktywistom udało się wyswobodzić szympansa z ogrodu zoologicznego, teraz - już w Brazylii - trwa uwalnianie Omegi ze szponów nałogu.
- Plastrów antynikotynowych nie będzie. Po prostu nie będzie otrzymywać już papierosów - zdradza kurację weterynarz Paulo Diniz Basteane.
Źródło: Reuters