Steven Tyler na budowę "Janie's House" ("Dom Janie") przekazał 500 tysięcy dolarów. Ośrodek powstał w Bartlett, w stanie Tennesssee.
"Janie's House" nawiązuje do "Janie's Got a Gun"
Dom dla maltretowanych dziewcząt wziął swą nazwę od hitu Aerosmith z 1989 roku "Janie's Got a Gun", uważanego za jeden z najważniejszych przebojów rockowych końca lat 80. Piosenka opowiada tragiczną historię dziewczyny, mszczącej się na swym ojcu, który w dzieciństwie znęcał się nad nią i wykorzystywał seksualnie.
W "Domu Janie" może jednocześnie przebywać czternaście dziewcząt, które otrzymają wsparcie i pomoc terapeutów.
- Jestem naprawdę szczęśliwy, że możemy otworzyć ten dom. Tym bardziej, że to już drugi ośrodek otwarty dzięki działalności fundacji Janie - powiedział Tyler podczas przecięcia wstęgi do nowego domu.
Fundusz zebrał już 4 miliony, otwiera
Dziewczęta przebywające teraz w "Domu Janie" również uczestniczyły w ceremonii otwarcia.
- Trafiłam tu ponieważ w wieku 3 lat doświadczyłam przemocy seksualnej - powiedziała czternastoletnia podopieczna. - Dzięki "Janie's House" zrozumiałam, że wydarzenia sprzed lat wciąż mają wpływ na moje życie. Pomaga mi też świadomość, że jestem wśród dziewczyn, które przeżyły podobne historie - dodała.
Fundacja, która pomaga zbierać pieniądze dla tych domów, zebrała już około 4 miliony dolarów.
Wzorowy wizerunek rockmana
Steven Tyler prowadził typowo rozrywkowy tryb życia, wywoływał skandale, przyznawał się do uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Wokalista otwarcie mówił o swych terapiach odwykowych i problemach zdrowotnych.
Wokalista w marcu 2019 skończy 71 lat.
Zobacz: Przebój "Shallow" pierwszy raz na żywo. Lady Gaga i Bradley Cooper zachwycili fanów
Autor: dp / Źródło: CBS, Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock