Serwowana w londyńskim klubie potrawa jest prawdopodobnie jedną z najostrzejszych na świecie. Do tego stopnia, że przed jej zjedzeniem klienci muszą podpisać oświadczenie, że są świadomi ryzyka związanego z jej spożyciem.
Bollywood Burner czyli dosłownie "bollywoodzki palnik", to potrawa składająca się z najostrzejszych papryczek chilli na świecie. Papryczki Naga w skali Scoville (skala ostrości potraw) otrzymały 855 tysięcy punktów. Dla porównania: bardzo ostre papryczki Jalapeno mieszczą się między 2,5 tysiąca a 10 tysięcy punktów. Naga są więc 100 razy ostrzejsze.
Podpisz zanim zjesz
Londyński klub Cinnamon, serwujący "palnik" nie bierze odpowiedzialności za ewentualne skutki spożycia niezwykle ostrego dania. Dlatego każdy, kto je zamawia (co nie znaczy oczywiście, że je zje) musi podpisać wcześniej oświadczenie, że zdaje sobie sprawę z ryzyka związanego ze spożyciem "gorącej jagnięciny".
Uwaga na serce
- W trakcie jedzenia rytm mojego serca, ze spokojnego 68 uderzeń na minutę wskoczył na 128! To tyle, ile podczas wykonywania forsownych ćwiczeń - powiedział cytowany przez yahoo.com James Ellis z Metro. Szef kuchni Vivek Singh nie jest jednak pewny, czy danie inspirowane kuchnią z Hyderabad, stolicy Andhra Pradesh w Indiach, pozostanie w menu. - Mógłbym w przyszłości serwować je na specjalne życzenie, ale nie będzie w menu cały czas. To jest po prostu zbyt ekstremalne danie.
Najostrzejsze na świecie
- Znaleźliśmy listę dziesięciu najostrzejszych chilli i postanowiliśmy użyć jednej z nich. To będzie najostrzejsze curry (danie z chilli) na świecie - dodał szef kuchni londyńskiego klubu. Toby Steele, student z Brighton jako pierwszy "skosztował" Bollywood Burnera. - Jestem pawdziwym smakoszem i podejrzewam, że to była najostrzejsza rzecz, jaką zjadłem w życiu. Mimo tego, danie było smaczne, i dało się wyczuć w nim wiele smaków.
Bollywood Burner zostanie zaproponowany jako kandydat do Księgi Rekordów Guinnessa na najostrzejsze curry na świecie.
Źródło: SkyNews, yahoo.com