Lampy do manicure mogą uszkadzać DNA i powodować raka? Polscy onkolodzy o nowych badaniach

"My, onkolodzy, niestrudzenie przypominamy, że skórę należy chronić przed promieniowaniem słonecznym, a także przed sztucznymi źródłami UV (m.in. solaria)" - stwierdza w przesłanym PAP komentarzu dr Wysocki z 5. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SPZOZ, w którym mieści się Centrum Leczenia Nowotworów Skóry i Czerniaka. "O tym, że promieniowanie UV istotnie sprzyja rozwojowi nowotworów skóry, wiemy od dawna" - dodaje. 

Wyniki badań, opublikowanych 17 stycznia w czasopiśmie akademickim "Nature", wykazały, że promieniowanie ultrafioletowe z lamp służących do manicure może uszkadzać DNA i powodować nieodwracalne mutacje w ludzkich komórkach - a co za tym idzie, wiązać się z wyższym ryzykiem nowotworu. 

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego i Uniwersytetu w Pittsburghu sprawdzali, w jaki sposób zachowują się komórki pobrane od człowieka oraz myszy przy kontakcie z promieniowaniem z lamp UV. Okazało się, że po 20 minutach wystawienia na kontakt z promieniowaniem od 20 do 30 proc. komórek umierało, a po trzech 20-minutowych sesjach obumarłych było od 65 do 70 proc. z nich. Według naukowców obumieranie komórek można powiązać z wyższą zapadalnością na raka.

ZOBACZ TEŻ: Manicure jak solarium? Coraz więcej czerniaków pod paznokciami

Do potwierdzenia, czy lampy UV rzeczywiście mają działanie rakotwórcze, konieczne będą jeszcze badania na ludziach, a proces ten zająć może nawet 10 lat. Jak jednak podkreśla dr Wysocki, "na pewno bezpieczniej jest stosować lakiery, które schną naturalnie lub jedynie pod wpływem wiatraczka". W komentarzu przesłanym PAP wspomniał również o wynikach przeprowadzonej w 2022 roku metaanalizy, zgodnie z którymi nowotwory złośliwe skóry dłoni wystąpiły u około trzech procent kobiet regularnie stosujących lakier utwardzany za pomocą lamp UV. 

Jak dodał ekspert, "jeśli jednak ktoś zdecyduje się na użycie takiej lampy, to niech to będzie sporadyczne zastosowanie połączone z maksymalnym zabezpieczeniem skóry dłoni kremem z filtrem osłabiającym UV. Poza tym trzeba pamiętać, aby regularnie kontrolować skórę dłoni, w tym paznokcie (bez lakieru!), u lekarza specjalisty". 

"Zadaniem ekspertów współpracujących w ramach Akademii Czerniaka jest informowanie o istniejącym dla naszego zdrowia ryzyku, związanym z nadmiernym czy bardzo intensywnym narażeniem na promieniowanie ultrafioletowe, co ma udowodniony związek z rozwojem czerniaka, który nadal pozostaje zagrożeniem dla naszego życia" - zaznacza prof. Piotr Rutkowski, przewodniczący Rady Naukowej Akademii Czerniaka i przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.

W komentarzu przesłanym agencji przypomina on o kilku prostych zasadach ochrony przed nowotworami skóry, zebranych w formie Złotych Zasad Ochrony Skóry. Mowa między innymi o bezwzględnym unikaniu solarium i ekspozycji na światło słoneczne w godzinach 11-16, używaniu kremów z odpowiednim filtrem UV, noszeniu okularów przeciwsłonecznych z filtrem UV, a także noszeniu koszulek (najlepiej z długim rękawem) i nakryć głowy. Eksperci zalecają również regularne kontrole skóry, sugerując jej samoobserwację co 1-2 miesiące. Podkreślają również, że w przypadku pojawienia się podejrzanych zmian skórnych konieczny jest pilny kontakt z lekarzem specjalistą. 

ZOBACZ TEŻ: Używacie kremu z filtrem przeciwsłonecznym? Prawdopodobnie robicie to źle