Rządowe laptopy ulegają uszkodzeniom. Tymczasem popsuć laptopa wcale nie jest łatwo. W TVN24 próbował to zrobić Jarosław Kuźniar. Z jakim skutkiem? Zobacz film...
- Okazało się, że zostało popełnione morderstwo laptopa. Na równe nogi postawiono cały aparat państwa, by ścigać sprawców tej ciężkiej zbrodni, mordu! - drwił w piątek były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. I przyznał się, że to on popełnił tę zbrodnię.
W piątek Ziobro tłumaczył, że ministerialny komputer uległ uszkodzeniu gdy, jak w trakcie przeprowadzki spadł na niego inny ciężki przedmiot. Jaki? Nie wiadomo, i być może nie dowiemy się tego, bo wbrew medialnym doniesieniom śledztwa w tej sprawie nie ma. Na dodatek urzędnicy w ministerstwie sprawiedliwości mylą laptopy i nie do końca wiedzą, którym z nich posługiwał się były minister.
Czy przenośny komputer łatwo jest przypadkowo zniszczyć? Zbrodnię na laptopie próbował powtórzyć prowadzący "Poranek" w TVN24 Jarosław Kuźniar. Laptop pofrunął z balkonu w studiu...
Z jakim skutkiem? Każdy sam może ocenić, gdy obejrzy film.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24