117 nowych emoji, które już niedługo zadebiutują na smartfonach, pokazano na profilu Emojipedii. Wśród nich znalazły się między innymi mamut, bumerang i osoba karmiąca niemowlę.
29 stycznia w social mediach pokazano emoji, które pojawią się w 2020 roku. Dostępne w komunikatorach internetowych, wirtualnych klawiaturach telefonów i serwisach społecznościowych pomagają wyrazić reakcje i uczucia.
Konsorcjum Unicode - organizacja zajmująca się m.in. tym, by wysyłane i odbierane emoji na różnych systemach operacyjnych i różnych urządzeniach były ze sobą zgodne - przedstawiło efekty swojej pracy w grafice na fioletowym tle oraz w nieco ponad 2- minutowym filmiku.
Od mamuta po ninje
Jednym z ulubionych nowych emoji internautów są "ściągnięte palce", które wiele osób postrzega jako gest często wykonywany przez Włochów. Przez niektórych użytkowników Twittera to emoji jest kojarzone z filmem "Bękarty wojny", którego bohaterowie używali właśnie tego gestu, udając Włochów w jednej ze scen.
"Nareszcie" - pisze internautka, udostępniając nowy emoji.
Uśmiechnięta buźka ze spływającą łezką to inny często komentowany symbol.
"Używałem :') od lat. Teraz nareszcie jest takie emoji" - czytamy w jednym z komentarzy.
Wiele osób zauważa i udostępnia pojawienie się emoji osoby - mężczyzny lub kobiety - w welonie i ślubnym smokingu (do tej pory dostępna była jedynie emoji kobiety w welonie i tylko mężczyzny w smokingu), osoby karmiącej dziecko. W naszych smartfonach pojawi się też flaga i symbol osób transpłciowych.
Tradycyjnie są też nowości w kategorii zwierzęta - np. karaluch, bóbr, niedźwiedź polarny, bizon, foka, mamut. Do najbardziej nietypowych propozycji należy pułapka na myszy, bumerang, nagrobek, piła lub akordeon.
Czytaj też: Światowy dzień języka przyszłości.
Początek w latach 90.
Emoji to słowo pochodzące z języka japońskiego i oznacza "piktogram", "symbol rysunkowy". Pierwszy katalog liczący 179 emoji stworzył 20 lat temu Japończyk Shigetaka Kurita. Chciał tchnąć emocje w wiadomości tekstowe przesyłane za pośrednictwem wczesnego systemu internetu mobilnego zwanego i-mode, ówczesnego konkurenta znanego z polskiego rynku WAP.
Źródło: tvn24.pl