10,5 dolara to suma, którą astronauta pożyczył od menedżera NASA Harolda Collinsa.
Według organizatora licytacji, domu aukcyjnego RR Auction of Amherst z New Hampshire, Armstrong wystawił czek na wypadek, gdyby coś mu się stało w czasie misji na Księżyc. Powiedział jednak Collinsowi, żeby czeku nie realizował, bo pieniądze odda, kiedy wróci.
Anthony Pizzitola z klubu kolekcjonerów autografów ocenia, że to najwyższa kwota uzyskana kiedykolwiek za pojedynczy podpis dowódcy misji Apollo 11. Czek kupił inżynier z Kalifornii.
40 rocznica pierwszego spaceru po księżycu
20 lipca upływa 40 lat od wystrzelenia rakiety, którą dotarli na Księżyc w kapsule statku Apollo 11 amerykańscy astronauci Edwin Aldrin, Neil Armstrong i Michael Collins.
Armstrong był pierwszym, który - jak sam powiedział - uczynił na Księżycu "mały krok człowieka, ale wielki krok ludzkości". Amerykańscy astronauci wylądowali na Księżycu w jednym z kulminacyjnych momentów wyścigu kosmicznego, który zapoczątkowało umieszczenie przez ZSRR sputnika na orbicie
Zobacz kalendarium: najważniejsze wydarzenia w historii badania kosmosu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24