Błoto, adrenalina i wysokie obcasy

Błoto, adrenalina i zapach spalin. Nieważne, kto się ściga, ważne żeby wygrać. Taka myśl towarzyszy wszystkim zawodnikom. W Niemczech odbył się błotny wyścig pojazdów domowej roboty.

Znacznie mniej przyjemniej było w ubiegłą niedzielę w Pampelunie. Fiesta ku czci św. Fermina zebrała kolejne żniwo. Siedmiu mężczyzn odniosło obrażenia w czasie niedzielnej gonitwy z bykami. W tym roku podczas trwającego tydzień festiwalu zmarła już jedna ofiara, 23-letni Irlandczyk. Czytaj więcej

Z kolei ulicami Warszawy przebiegły w czerwcu... panie na obcasach. Tutaj już nie było obrażeń, ale zwycieżczyni mogła wygrać dziesięć tysięcy złotych. Czytaj więcej

Źródło: Reuters

Czytaj także: