Znajdź konkretny cel, na początku nie forsuj tempa i skupiaj się na postępach - te proste kroki, zdaniem brytyjskich psychologów, mogą pomóc nam czerpać radość z biegania. Naukowcy wskazali też muzykę, która najlepiej motywuje do ćwiczeń.
Brytyjscy naukowcy, Noel Brick i Stuart Holiday, zamieścili swoje rady w wydanej we wrześniu książce "Psychology of Running" ("Psychologia biegania"). - Po pierwsze, musimy zrozumieć, jakie są nasze motywacje do biegania - powiedział w rozmowie z tygodnikiem "Newsweek" Noel Brick, psycholog sportu z Ulster University w Irlandii Północnej. - Wiemy, że ci, którzy mają istotne powody, przejawiają większą skłonność do biegania przez dłuższy czas i przetrwania trudnych okresów - dodał.
Jakie powody miał na myśli? Brick podkreśla, że jest to kwestia indywidualna. Dla jednych motywacją może być po prostu chęć zrzucenia zbędnych kilogramów albo zadbania o zdrowie, dla innych nadrzędną wartością może być np. wspólny trening jako aktywność towarzyska. - Niezależnie od motywów posiadanie znaczącego powodu pomaga nam przetrwać te trudne doświadczenia i kontynuować bieganie w dłuższej perspektywie – zaznaczył cytowany przez "Newsweek" ekspert.
Kolejna czynność, która może wspomóc regularne bieganie, to wyznaczanie sobie osiągalnych celów i stałe monitorowanie ich realizacji. - Doświadczanie poprawy, zauważanie nowych osiągnięć lub świadomość, że stajemy się lepsi, też może pomóc nam przetrwać trudne chwile. Ważne jest dostrzeganie poprawy, nawet niewielkiej, i wyciąganie wniosków - wyjaśnił Bricks, zaznaczając, aby początkujący nie sprowadzali swoich celów do konkretnych liczb, tylko skupiali się na ogólnym postępie.
Badacz dodał, że refleksja nad własnymi osiągnięciami podnosi pewność siebie. Jak wytłumaczył, w psychologii zjawisko to nazywa się "poczuciem własnej skuteczności". - Najsilniejszymi jego źródłami są osiągnięcia i doświadczenia z przeszłości. Więc jeśli czujesz, że robisz postępy, na przykład biegając przez pełną minutę po raz pierwszy bez zatrzymywania się lub kończąc po raz pierwszy dany dystans, zapewnij sobie potężny impuls do poczucia własnej skuteczności. Utrwali on nawyk biegania - powiedział Brytyjczyk.
Bieganie - błędy początkujących i najlepsza muzyka
Częstym błędem laików, na który Bricks zwraca uwagę, jest forsowanie tempa. - Na początku często biegamy za szybko, przez co szybciej się męczymy, a to jest doświadczeniem nieprzyjemnym. Potrzeba czasu, aby poznać swoje limity i optymalne tempo biegu. Polecam więc, by zacząć powoli, nawet jeśli miałoby to być czymś pomiędzy biegiem a szybkim chodem - radzi.
W rozmowie z "Newsweekiem" Bricks polecił też bieganie w słuchawkach. - W trakcie ćwiczeń muzyka może być niezwykle pomocną odskocznią. Zwiększa przyjemność, obniża poziom znudzenia i podnosi wydajność. Słuchając muzyki, możemy ćwiczyć dłużej i bardziej energicznie niż bez niej (…) - wytłumaczył profesor.
Jako najlepsze do biegania wskazał piosenki z podkładem w tempie mieszczącym się w przedziale od 125 do 140 uderzeń na minutę. To wiele hitów, m.in. "I Ain’t Worried" One Republic czy "I Got A Feeling" Felixa Jaehna, Robina Schulza i Georgii Ku.
ZOBACZ TEŻ: Ile kroków dziennie trzeba przejść i w jakim tempie, by zmniejszyć ryzyko demencji. Nowe wyniki badań
Źródło: "Newsweek"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock