Władze Rosji planują zwiększenie wydatków na cele wojskowe o blisko 70 procent do 10,8 bilionów rubli (około 112 miliardów dolarów) – podaje w piątek Bloomberg, powołując się na projekt budżetu. Oficjalne wydatki na obronę mają stanowić rekordowe 6 procent PKB. Oprócz tego wzrosną wydatki tajne.
"Rosja planuje ogromny wzrost wydatków na obronę w związku z przeciągającą się wojną" – podaje Bloomberg. "Według projektu, który był przedmiotem obrad rządu w piątek, wydatki obronne miałyby w 2024 r. wzrosnąć do 10,8 bln rubli (112 mld dol.) z 6,4 bln rubli w roku obecnym" - podaje agencja Bloomberg, wskazując, że jest to trzykrotnie większa suma niż wydatki na obronę w roku 2021, poprzedzającym pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Wydatki obronne w 2024 r. według projektu będą stanowić 6 proc. PKB. W 2023 r. było to 3,9 proc., a w 2021 r. – 2,7 proc. Wydatki tajne mają się według prognozy niemal podwoić, co zdaniem Bloomberga oznacza, że Kreml w dalszym ciągu próbuje uniknąć ujawnienia kosztów wojny. Z informacji Bloomberga wynika, że tajne wydatki wzrosną do 11,1 bln rubli z 6,5 bln w 2023 r.
Czytaj także: Ile pieniędzy wydała Rosja na wojnę przeciwko Ukrainie?
Kreml zmienia swoje priorytety pomimo wyborów
Według agencji zmiany w strukturze rosyjskiego budżetu pokazują, jak zmieniają się priorytety rządu na tle wojny, która pochłania ogromne koszty i której końca nie widać. Wydatki na obronę przewyższą wydatki na cele socjalne, chociaż Kreml przygotowuje się do wyborów prezydenckich w marcu, a gospodarka znajduje się pod presją z powodu bezprecedensowych sankcji. Rząd Rosji liczy przy tym na wzrost dochodów o 22 proc. w porównaniu z 2023 r. i zmniejszenie deficytu budżetowego o połowę – do 0,9 PKB. Projekt przewiduje również wzrost dochodów ze sprzedaży ropy i gazu o niemal 25 proc. - do 11,5 bln rubli.
Źródło: PAP