Potężna susza nawiedziła popularną wyspę. Hotele wstrzymują przyjmowanie turystów

shutterstock_1769726906
Włochy, Piemont
Źródło: Reuters Archive
Agrigento to jedno z najbardziej atrakcyjnych turystycznie miast na Sycylii. W ostatnim czasie miejscowość, w której znajduje się słynna starożytna Dolina Świątyń, zmaga się z tak poważną suszą, że hotele i domy gościnne w mieście i jego okolicach zmuszone są odmawiać turystom zakwaterowania. Nie mają bowiem wystarczającej ilości wody, by goście mogli swobodnie chociażby brać prysznic czy korzystać z toalet.

CNN przypomina, że od lutego na Sycylii zaczęły obowiązywać restrykcje dotyczące zużycia wody. Skutki jej niedoborów, oprócz suszy, dodatkowo potęgowała przestarzała, dziurawa infrastruktura. W konsekwencji cierpi zarówno turystyka, jak i rolnictwo, czyli sektory kluczowe dla gospodarki regionu.

Wytyczne nakazują lokalnym mieszkańcom zredukowanie konsumpcji wody nawet o 45 proc. W ich ramach m.in. woda jest odcinana o wyznaczonych porach, a w ciągu nocy w większości miejsc nie ma jej w ogóle.

ZOBACZ TEŻ: Dom we Włoszech za trzy euro. "Moment jest idealny"

Przerażeni turyści

Na TripAdvisor i innych forach podróżniczych turyści wypytują, czy warto odwiedzać obszary Sycylii dotknięte klęską żywiołową. Hotelarze ostrzegają klientów i wysyłają komunikaty o potencjalnych niedoborach i pomagają odwiedzającym zmienić rezerwację na inne miejsce na wyspie, gdzie ograniczenia są mniej dotkliwe lub nie obowiązują.

Przykładowo w pensjonacie Le Cinque Novelle (B&B) w centrum Agrigento, gdzie obowiązują surowe ograniczenia, właściciele zainstalowali filtry w prysznicach i umywalkach, aby zaoszczędzić jak najwięcej wody.

Susza na Sycylii

- Sytuacja szybko wpływa na cały sektor turystyczny, co grozi poważnymi konsekwencjami gospodarczymi, biorąc pod uwagę, że turystyka jest sektorem, na którym polega prawie każdy w tej części Sycylii - powiedział w rozmowie z CNN Giovanni Lopez, właściciel jednego z lokalnych pensjonatów. - Przed przyjazdem ludzie chcą, byśmy ich uspokoili (że nie będzie problemów z wodą - red.), ale nie wiemy, co im odpowiedzieć - dodał.

Sycylijski rząd regionalny zwrócił się do Rzymu o dotacje na import wody z kontynentu, ale jak dotąd nie ustalono konkretnego planu pomocy dla wyspy.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: