We włoskiej miejscowości Sambuca di Sicilia wystawiono na sprzedaż kilkanaście domów w cenie wywoławczej trzech euro. Lokalne władze liczą, że w ten sposób uda się ograniczyć liczbę pustostanów i zapobiec wyludnieniu.
"Po zaobserwowaniu ogromnego zainteresowania poprzednimi licytacjami domów Sambuca di Sicilia przygotowuje się do trzeciej już wyprzedaży" - informuje portal stacji CNN.
Serwis wyjaśnił, że prowadzone licytacje to próba przyciągnięcia do miasteczek nowych mieszkańców. Tym razem do "upolowania" będzie kilkanaście domów.
- Moment jest idealny. Zarówno zainteresowani kupujący, jak i turyści, którzy podróżują latem do Włoch, mogą przyjechać i obejrzeć nieruchomości - stwierdził, cytowany przez CNN, burmistrz miasteczka Giuseppe Cacioppo.
Podkreślił, że domy są "strukturalnie stabilne", ale wymagają odświeżenia. Jak dodał, dotychczasowe licytacje przyciągnęły nabywców z całego świata, co przyczyniło się do znaczącego ożywienia lokalnej gospodarki.
Przeczytaj również: Dostaniesz ten dom za grosze, jeśli spełnisz dwa warunki
Domy za kilka euro - jakie są warunki?
Jednym z głównych warunków uczestnictwa w licytacji tanich domów jest wpłacenie kaucji, wynoszącej zazwyczaj kilka tysięcy euro. Osoby, które nabędą nieruchomość, zobowiązane są do wyremontowania obiektu w ciągu trzech lat od momentu transakcji. W innym przypadku uiszczony wcześniej depozyt przepadnie.
W zależności od stanu budynku koszt odświeżenia zaczyna się od 30 tys. euro, jednak gdy kupujący zechcą zamienić budynek w luksusowy lokal, cena może wzrosnąć do nawet 200 tysięcy euro.
Podczas poprzednich licytacji domy sprzedawano w cenach od 1 do 25 tys. euro, lecz w większości przypadków transakcje mieściły się w przedziale od 5 do 10 tys. euro. Oferty domów za kilka euro wraz ze zdjęciami i opisem można znaleźć na stronie internetowej ratusza.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Simone Padovani/Shutterstock