Rosyjska firmy zbrojeniowe odnotowały w 2013 r. wzrost sprzedaży o 20 proc. Popyt na broń jest napędzany głównie przez Kreml, który dozbraja i modernizuje swoje wojsko - podał Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI).
Wprost przeciwny trend panuje na świecie. Sprzedaż broni na światowym rynku spadła o 2 proc. Najwięcej straciły amerykańskie firmy zbrojeniowe, których udziały w rynku handlu bronią wynoszą ponad połowę.
Rosja chce uzyskać dominującą pozycje
Wyniki rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego są na tyle znaczne, że wpłynęły na spowolnienie globalnej tendencji spadkowej w handlu bronią, która została spowodowana m.in. wycofaniem się sił USA z Iraku i Afganistanu oraz kryzysem finansowym - przypomniał analityk SIPRI Siemon Wezeman.
Według wcześniejszego raportu SIPRI od dojścia do władzy Władimira Putina w 2000 roku Rosja przeznaczała na budżet obronny między 3,3 a 4,1 proc. PKB. Dzięki tym inwestycjom władze chcą odzyskać dominującą pozycję na świecie - ocenia agencja Reutera.
Do wydania 700 mld dolarów
W planach prezydenta Władimira Putina na dozbrojenie rosyjskiej armii do wydania jest do 2025 roku 700 mld dolarów.
Program modernizacji armii nie podlega zmianom, mimo konieczności przyjęcia przymusowego programu oszczędnościowego na następny rok, ze względu na kryzys gospodarczy.
Wydatki na armię
Co więcej wydatki na armię wzrosną o 85 proc. pomiędzy 2012 a 2017 rokiem. Budżet obronny Rosji jest trzecim, co do wielkości na świecie po USA i Chinach.
Rosja pracuje nad rozwojem pocisków dalekiego zasięgu oraz chce też kupić osiem statków dla marynarki wojennej. Stosunki Rosji z Zachodem są najbardziej napięte od czasów zimnej wojny.
USA i Europa nałożyły sankcje wobec rosyjskich firm i urzędników w wyniku aneksji Krymu oraz wsparciu rebeliantów we wschodniej Ukrainie.
- Jest jeszcze za wcześnie, by można było powiedzieć, że konflikt może mieć wpływ na realizację niektórych zleceń - powiedział Aude Fleurant, dyrektor badań w instytucie w Sztokholmie.
Z analiz SIPRI wynika, że w 2013 roku negatywne trendy w sprzedaży broni odnotowały m.in. USA, Kanada, Hiszpania i Włochy. Wezeman uważa, że spadek w europejskim handlu bronią wynikał z poczucia względnego bezpieczeństwa, jednak w ostatnim czasie pojawiają się sygnały o możliwości odwrócenia tego zjawiska. - W 2014 roku poczucie zagrożenia zaczęło się zmieniać. Działania Rosji obudziły czujność wielu państw w Europie. To najprawdopodobniej przełoży się na dodatkowe zamówienia w 2015 roku - uznał analityk SIPRI.
Autor: pp / Źródło: CNN