Przedstawiciele Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Kanady opuścili spotkanie urzędników finansowych z 20 największych gospodarek świata, gdy zaczęli przemawiać przedstawiciele Rosji. Rzecznik brytyjskiego rządu oświadczył, że ukazało to pogłębiające się podziały związane z dalszą obecnością Rosji w G20 - poinformował Reuters.
Jak podała agencja, powołując się na źródło zaznajomione ze spotkaniem, ukraińscy urzędnicy również wyszli.
- Wraz z naszymi sojusznikami z USA i Kanady, przedstawiciele Wielkiej Brytanii opuścili spotkanie G20, gdy przemawiali delegaci rosyjscy. Będziemy nadal współpracować z naszymi sojusznikami, aby w najostrzejszych słowach potępić inwazję Rosji na Ukrainę i dążyć do silniejszej międzynarodowej koordynacji w celu ukarania Rosji - powiedział cytowany przez Reutera rzecznik brytyjskiego rządu.
Kontrowersje na szczycie G20
Sekretarz skarbu USA Janet Yellen powiedziała uczestnikom, że nie pochwala obecności wysokiego rangą rosyjskiego urzędnika na spotkaniu - przekazały Reutersowi dwa źródła zaznajomione ze sprawą. Yellen była wśród tych, którzy wyszli, tak jak i szef Banku Anglii Andrew Bailey.
Prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde wezwała rosyjskiego urzędnika - wiceministra finansów Timura Maksimowa, aby przekazał Moskwie jasny komunikat, by zakończono wojnę w Ukrainie - podało jedno ze źródeł Reutera.
Ministrowie finansów krajów G20 i prezesi banków centralnych spotkali się na konferencji Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego w Waszyngtonie, na której głównymi tematami była rosyjska inwazja na Ukrainę, bezpieczeństwo żywnościowe i trwająca poprawa sytuacji po pandemii wywołanej przez koronawirusa.
Jak podało źródło Reutera, Maksimow osobiście uczestniczył w spotkaniu. Z kolei inne źródła przekazały, że rosyjski minister finansów i prezes rosyjskiego banku centralnego uczestniczyli wirtualnie.
Wcześniej w środę Yellen powiedziała przedstawicielowi Indonezji, że nie będzie dla Rosji "przejścia do porządku dziennego" w gospodarce światowej, biorąc pod uwagę inwazję na Ukrainę - podał Departament Skarbu USA. Urzędnicy skarbu USA zapowiedzieli, że Yellen zbojkotuje niektóre sesje G20, w których wirtualnie wezmą udział rosyjscy urzędnicy, ale weźmie udział w dyskusji na temat wpływu inwazji na Ukrainę na światową gospodarkę.
Szefowie finansów z wielu krajów europejskich mieli pójść w ślady Yellen w proteście przeciwko inwazji Rosji. Kanadyjska minister finansów Chrystia Freeland miała "opuścić i bojkotować wszelkie sesje, na których Rosjanie będą próbowali przemawiać" - przekazał Reutersowi kanadyjski urzędnik rządowy. Freeland była jedną z tych, którzy wyszli ze środowego spotkania.
Freeland, która jest pochodzenia ukraińskiego i żarliwie apelowała w lutym w imieniu Ukrainy po inwazji Rosji, "może skorzystać z okazji by bezpośrednio obalać tezy Rosjan, jeśli będą przemawiać na sesjach" - donosi Reuters.
W skład grupy G20 wchodzi 19 najbardziej rozwiniętych państw na świecie i Unia Europejska. Wśród członków są Stany Zjednoczone, Chiny, Indie oraz właśnie Rosja.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SHAWN THEW