Wjeżdżający z Litwy do Rosji i na Białoruś nie mogą sprzedawać, dostarczać ani przekazywać banknotów euro - poinformowały służby celne Litwy. Wprowadzono również limit - na własny użytek można mieć przy sobie tylko 60 euro na osobę.
"Jeżeli celnicy ustalą, że (przy wjeździe) zadeklarowana kwota banknotów euro przekracza dozwoloną sumę, walutowa deklaracja celna nie zostanie sporządzona, a dana osoba zostanie odesłana" z powrotem – czytamy w komunikacie.
Za naruszenie przepisów grozi też odpowiedzialność administracyjna.
Nowe zasady nie obowiązują misji dyplomatycznych, urzędów konsularnych i organizacji międzynarodowych na Białorusi lub w Rosji, które korzystają z immunitetów na mocy prawa międzynarodowego.
W sobotę premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska proponuje, by do sankcji na Rosję dodać blokadę handlową. - W pełni odcięcie Rosji od handlu - zaznaczył.
Kraje znoszą klauzule najwyższego uprzywilejowania
W czwartek Izba Reprezentantów Kongresu USA opowiedziała się za odebraniem Rosji i Białorusi klauzuli największego uprzywilejowania w stosunkach handlowych z USA.
We wtorek Kanada zamknęła przestrzeń powietrzną dla samolotów z Białorusi - wśród innych sankcji wobec reżimu Alaksandra Łukaszenki są wynoszące 35 procent cła na białoruskie towary, wprowadzone przez rząd Kanady po zniesieniu 3 marca klauzuli najwyższego uprzywilejowania dla Białorusi i Rosji.
Również Unia Europejska potwierdziła swoją gotowość do podjęcia wszelkich działań uznanych za niezbędne dla ochrony podstawowych interesów bezpieczeństwa. Mogą to być działania wspierające Ukrainę lub działania dotyczące zawieszenia koncesji lub innych zobowiązań wobec Rosji, takie jak zawieszenie klauzuli największego uprzywilejowania dla produktów i usług tego kraju.
Ponadto, w świetle materialnego poparcia Białorusi dla działań rosyjskich - Unia Europejska uważa, że proces akcesyjny Białorusi do WTO powinien zostać zawieszony.
OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock