Agencja ratingowa Moody's oceniła, że normalizacja stosunków pomiędzy USA a Kubą zwiększy wiarygodność kredytową wyspy i zrekompensuje potencjalne straty wynikające ze spodziewanej redukcji pomocy ze strony Wenezueli, której gospodarka przeżywa kryzys.
Według piątkowego raportu Moody's ogłoszona w grudniu przez Waszyngton i Hawanę decyzja dotycząca nawiązania stosunków dyplomatycznych wywoła w ciągu najbliższego roku bądź dwóch "pozytywny efekt w kubańskiej gospodarce" i "tchnie w nią nowe życie". Analityk Moody's Jaime Reusche pisze, że bodziec ten może zrekompensować przewidywane zmniejszenie pomocy, jaką otrzymuje Kuba od Wenezueli, która wchodzi w fazę kryzysu.
Koniec embarga
Biały Dom ogłosił 17 grudnia decyzję w sprawie przywrócenia stosunków dyplomatycznych zerwanych w 1961 roku i zapowiedział podjęcie w Kongresie działań zmierzających do zniesienia embarga gospodarczego wobec Kuby, ustanowionego na początku lat sześćdziesiątych. Moody's ocenia obecną wiarygodność kredytową Kuby jako Caa2, tj. bardzo niską, obarczoną bardzo wysokim ryzykiem. 13 stycznia Moody's obniżyła ocenę dla Wenezueli z Caa1 do Caa3. Poziom Ca oznacza ryzyko zbliżone do niewypłacalności. W 2013 r. - przypomina w raporcie agencja - przyrost w gospodarce kubańskiej wyniósł 2,7 proc., ale ubiegły rok został zamknięty na poziomie 0,8 proc., co w ocenie Moody's spowodowane było spowolnieniem tempa reform gospodarczych na wyspie.
Kuba uzależniona od Wenezueli
Moody's ocenia to w swej analizie jako następstwo kryzysu, który przeżywa gospodarka wenezuelska oraz trwającego od końca września drastycznego spadku cen ropy naftowej. Kuba jest uzależniona od Wenezueli, jeśli chodzi o większą część importowanej przez nią ropy. Według cytowanego raportu pod koniec 2014 r. Wenezuela zmniejszyła dostawy dla Kuby do 70 tys. baryłek dziennie, podczas gdy rok wcześniej wynosiły one 100 tys. baryłek dziennie. Jakkolwiek sektor turystyczny na Kubie, który jest drugim po eksporcie usług medycznych źródłem dochodów wyspy, wymaga znaczących inwestycji, Moody's ocenia, że Kuba ma szanse stać się jeszcze bardziej konkurencyjna w dziedzinie "turystyki wysokiej klasy".
Autor: km\kwoj / Źródło: PAP