Ropa i zerwanie z Rosją. Tak kuszono Trumpa

trump maduro shutterstock_2668583073
Wenezuela. Nicolas Maduro głosuje w wyborach parlamentarnych
Źródło: Reuters
Przywódca Wenezueli Nicolas Maduro zaproponował Donaldowi Trumpowi otwarcie amerykańskim firmom dostępu do wszystkich obecnych i przyszłych projektów naftowych i wydobywczych w kraju. Zadeklarował też jednocześnie gotowość zerwania współpracy z Rosją, Chinami i Iranem - ujawnił "New York Times".

Wenezuelski przywódca zaoferował otwarcie wszystkich istniejących i przyszłych projektów naftowych i wydobywczych dla amerykańskich firm, udzielenie im preferencyjnych kontraktów, odwrócenie przepływu wenezuelskiego eksportu ropy z Chin do Stanów Zjednoczonych oraz zerwanie kontraktów energetycznych i górniczych z firmami chińskimi, irańskimi i rosyjskimi - przekazał w piątek dziennik.

USA odrzuciły propozycję

Administracja Trumpa ostatecznie odrzuciła propozycję i zerwała stosunki dyplomatyczne z Wenezuelą w ubiegłym tygodniu. - Ten krok skutecznie położył kres porozumieniu, przynajmniej na razie - stwierdzili rozmówcy "NYT".

Reżim rządzący Wenezuelą - w odpowiedzi na eskalację militarną i dyplomatyczną USA - przysiągł obronę "rewolucji socjalistycznej", oświadczając jednocześnie, że pozostaje otwarty na negocjacje z Waszyngtonem.

Marco Rubio, sekretarz stanu USA, najaktywniej dąży do odsunięcia Maduro od władzy. Nazwał go nielegalnym przywódcą, który "unika amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości" i sceptycznie odnosił się do dyplomatycznych działań specjalnego wysłannika USA, Richarda Grenella.

- Grenell i wenezuelscy urzędnicy poczynili postępy w kwestiach gospodarczych, ale nie udało im się osiągnąć porozumienia w sprawie politycznej przyszłości Maduro - przyznali rozmówcy dziennika, będący blisko negocjacji.

Minister spraw zagranicznych Wenezueli Yvan Gil powiedział w wywiadzie udzielonym w zeszłym miesiącu, że Maduro nie będzie negocjował swojego odejścia.

Większość ropy sprzedają do Chin

"NYT" przypomniał, że Wenezuela produkuje obecnie około miliona baryłek ropy dziennie, w porównaniu z około trzema milionami, gdy władzę na przełomie wieków obejmował Hugo Chavez - mentor Maduro. Większość wenezuelskiego eksportu ropy trafia do Chin, z wyjątkiem około 100 tys. baryłek dziennie, które amerykański gigant energetyczny Chevron sprzedaje USA.

Wielu ekspertów zgadza się, że Wenezuela mogłaby szybko zwiększyć wydobycie ropy dzięki znacznemu zastrzykowi kapitału zagranicznego, choć różnią się w opiniach co do tego, czy jest to możliwe pod rządami Maduro - zauważył dziennik.

Normalizacja handlu i umożliwienie amerykańskim firmom powrotu do Wenezueli może być kuszące dla niektórych urzędników z USA ze względu na największe na świecie zasoby ropy naftowej, a także znaczne złoża gazu ziemnego, złota, żelaza, boksytu i koltanu - mieszanki minerałów wykorzystywanej w bateriach elektrycznych - podsumował "NYT".

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: