Kijów podjął decyzję. Trump reaguje

Spotkanie Zełenskiego i Trumpa w Rzymie
Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe
Źródło: Angelika Maj/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w czwartek, że wkrótce porozmawia z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Tego samego dnia ukraiński parlament ratyfikował umowę z USA w sprawie zasobów mineralnych.

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek w Białym Domu, że "umowa dotycząca metali ziem rzadkich z Ukrainą została w pełni ratyfikowana i zatwierdzona przez ich organy ustawodawcze".

Wcześniej w czwartek, umowę międzyrządową ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie zasobów mineralnych ratyfikował ukraiński parlament. - W sumie 338 deputowanych głosowało za ratyfikacją, nikt nie głosował przeciw - zaznaczył przewodniczący parlamentarnej komisji spraw zagranicznych Ołeksandr Mereżko.

"Historyczne wydarzenie"

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jest to historyczne wydarzenie dla obu krajów.

- Udało nam się osiągnąć to bezprecedensowe partnerstwo przede wszystkim dzięki przywództwu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. To historyczne wydarzenie dla naszych krajów. Oczekujemy, że w najbliższej przyszłości zakończymy wszystkie prace techniczne i rozpoczniemy nowy etap współpracy z naszymi amerykańskimi partnerami - stwierdził Szmyhal.

Ministerstwo finansów USA powiadomiło 30 kwietnia, że Stany Zjednoczone i Ukraina podpisały umowę o partnerstwie ekonomicznym i utworzeniu Amerykańsko-Ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy. To sygnał dla Rosji, że USA są zobowiązane na rzecz pokoju opartego o wolną i suwerenną Ukrainę - powiedział szef resortu Scott Bessent.

Wcześniej portal Europejska Prawda przekazał, że umowa między rządami USA i Ukrainy "w sprawie ustanowienia Amerykańsko-Ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy" odnosi się do 57 minerałów i amerykańskiej pomocy wojskowej, ale szereg kwestii nie jest szczegółowo opisanych w dokumencie.

Umowa zawiera szczegółowe gwarancje, że nie będzie sprzeczna z porozumieniami Ukrainy z UE i aspiracjami Ukrainy do przystąpienia do Wspólnoty, a w przypadku takiej sprzeczności w umowie akcesyjnej z UE, postanowienia umowy z USA powinny zostać zmienione. Co ważne, dokument nie podporządkowuje Ukrainy amerykańskiemu systemowi prawnemu i spory będą rozwiązywane na zasadzie parytetu poprzez konsultacje - twierdzi Europejska Prawda.

Ukraińskie zasoby

Według władz w Kijowie Ukraina posiada około 5 proc. światowych "zasobów surowców krytycznych". Ma przy tym duże zasoby metali ziem rzadkich - to 17 pierwiastków wykorzystywanych do wytwarzania broni, turbin, sprzętu elektronicznego i innych produktów kluczowych we współczesnym świecie.

Niektóre z tych złóż zostały jednak zajęte przez Rosję. Według wicepremierki i ministry gospodarki Ukrainy Julii Swyrydenko na terenach okupowanych znajdują się surowce warte 350 mld dolarów.

Na Ukrainie jest 19 mln ton grafitu, co oznacza, że – według danych geologicznych – Ukraina jest jednym z pięciu krajów o najbogatszych złożach tego surowca na świecie. Grafit jest wykorzystywany w produkcji baterii do samochodów elektrycznych.

Na Ukrainie jest też 7 proc. europejskich złóż tytanu, metalu lekkiego stosowanego w "budowie wszystkiego, od samolotów po elektrownie" – podkreśliła BBC. Ukraina ma też jedną trzecią europejskich zasobów litu, kluczowego składnika obecnie produkowanych baterii.

Inne surowce posiadane przez Ukrainę to m.in. beryl i uran, które mają bardzo istotne znaczenie w produkcji broni atomowej i reaktorów nuklearnych. Znaczące są również ukraińskie złoża miedzi, ołowiu, cynku, srebra, niklu, kobaltu i magnezu.

W 2022 r. firma konsultacyjna SecDev, zajmująca się ryzykiem geopolitycznym, przeprowadziła szacunki, z których wynika, że w rezultacie inwazji Rosja zajęła 63 proc. ukraińskich złóż węgla, jak również połowę złóż magnezu, cezu, tantalu i metali ziem rzadkich.

Szef SecDev Robert Muggah podkreślił w rozmowie z BBC, że surowce krytyczne "stanowią fundament gospodarki XXI wieku". Mają one kluczowe znaczenie w produkcji energii odnawialnej, zastosowaniach wojskowych i infrastrukturze przemysłowej, a także odgrywają "rosnącą rolę strategiczną w geopolityce i gospodarce światowej" - zaznaczył Muggah.

Stanom Zjednoczonym zależało jednak na umowie z Ukrainą nie tylko z tego względu. USA chcą ograniczyć swą zależność od Chin, które posiadają 75 proc. światowych zasobów metali ziem rzadkich.

W grudniu ubiegłego roku Chiny zakazały eksportu niektórych metali ziem rzadkich do USA, a rok wcześniej ograniczyły eksport surowców krytycznych do tego kraju.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: