Rzecznik General Motors (GM), poinformował, że koncern zawiesza produkcję w swojej fabryce w Sankt Petersburgu. Przerwa w produkcji nastąpi w połowie marca i potrwa do połowy maja. Dodatkowo Amerykanie potwierdzili wzrost cen produktów, ze względu na słaby i niestabilny kurs rosyjskiego rubla.
Słaby rubel i problemy gospodarcze Rosji, zostały wymieniane przez z GM, jako główne powody obniżenia prognoz mających negatywnie odbić się na prowadzeniu firm w Europie w 2015 roku.
Ponadto, szef Volkswagen AG poinformował w czwartek, że straty poniesione przez firmę z powodu spadku wartości rubla, należy liczyć w setkach milionów euro. Rzecznik GM w Europie, potwierdził raport rosyjskiego dziennika "Kommiersant" o zamknięciu zakładu i powiedział, że firma podniosła ceny swoich pojazdów sprzedawanych w Rosji ze względu na dewaluację tamtejszej waluty. Jednocześnie, nie zgodził się jednak z przytoczoną przez rosyjski dziennik statystyką wzrostu cen produktów GM, średnio o 20 proc. w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Według Stowarzyszenia Europejskiego Biznesu, w ubiegłym roku sprzedaż General Motors w Rosji, spadła o ok.26 proc., do 258.000 pojazdów.
Poziom śmieciowy
Sytuacja gospodarcza w Rosji pogarsza głównie w wyniku spadających cen ropy i sankcji nałożonych na nią przez Zachód za jej agresję na Ukrainę.
Agencja S&P poinformowała w poniedziałek o obniżeniu ratingu kredytowego Rosji z inwestycyjnego BBB- do BB+, czyli poziomu spekulacyjnego, inaczej śmieciowego z prognozą negatywną. Agencja ratingowa S&P już w grudniu ostrzegała, że może obniżyć rating Rosji w połowie stycznia z racji gwałtownego pogorszenia się elastyczności polityki monetarnej i słabnącej gospodarki tego kraju.
Autor: mb / Źródło: themoscowtimes.com
Źródło zdjęcia głównego: Reuters