Samowystarczalna energetycznie wieś. To się opłaca!

f1d61ee2-8ce6-11e4-8016-0025b511229etvn24bis.pl | Katarzyna Hejna-Modi

Nieco ponad 80 km na południowy zachód od Berlina leży wieś, która jest samowystarczalna energetycznie: cały wykorzystywany w niej prąd i ciepło pochodzą z zielonych źródeł. Jej mieszkańcy policzyli, że to im się opłaca.

Feldheim liczy ok. 130 mieszkańców żyjących w 37 domach. Pierwsza turbina wiatrowa została postawiona w 1995 roku przez lokalnego przedsiębiorcę. Dziś nad krajobrazem wsi dominuje 47 wiatraków, jest tu też niewielka biogazownia oraz mała ciepłownia opalana drewnem z pobliskiego lasu. Jest uruchamiana, gdy temperatura spada wyjątkowo nisko i potrzebne jest dodatkowe źródło ciepła. Na 85 budynkach po dawnej jednostce wojskowej, na stacji benzynowej oraz 284 statywach wyrosła farma słoneczna. 9844 paneli fotowoltaicznych pozwala na pokrycie zapotrzebowania na prąd dla 600 domowych (roczna produkcja to 2748 MWp). Z kolei całkowita roczna produkcja z elektrowni wiatrowych (175,1 m kWh) wystarczyłaby na zaspokojenie zapotrzebowania na prąd dla ponad 43 tys. domów.

To oczywiście więcej niż potrzebują mieszkańcy wsi – Feldheim wykorzystuje niecały 1 proc. energii produkowanej przez miejscowe wiatraki i panele słoneczne. Resztę sprzedaje na rynek zewnętrzny. Mieszkańcy wsi płacą więc niższe rachunki za „ekologiczny” prąd, nie mają problemów z brakiem dostaw i jeszcze na tym zarabiają.

Przepis na samowystarczalną wieś

W połowie lat 90. ub. stulecia ceny płodów rolych spadały, a ceny energii rosły. Bardziej opłacało się więc dzierżawić ziemię pod elektrownie wiatrowe, niż uprawiać na niej warzywa. A jeszcze bardziej – połączyć oba biznesy. Tym bardziej, że miejscowość leży na płaskim i najwyżej położonym terenie w Brandenburgii, co oznacza dobre warunki dla elektrowni wiatrowych. Lokalna firma Energiequelle GmbH, do której należy farma wiatrowa, zgodziła się zainstalować tę flotę turbin w zamian za prawo do sprzedaży nadwyżki energii z powrotem na rynek. Zajmuje się też sprzedażą prądu z biogazowni (ta została wybudowana przez firmę i władze Feldheim w ramach spółki joint venture).

Elektrownia na biogaz kosztowała 1,7 miliona euro, z czego połowa została sfinansowana z funduszy unijnych. Dzięki kooperacji z regionalną spółdzielnią rolniczą "Flaming" eG Feldheim, produkowane są ciepło i prąd (z gnojowicy) a odpad z elektrowni trafia na pola jako wysokiej jakości nawóz. Spółdzielnia liczy 30 członków, ma 1700 hektarów ziemi rolnej, gdzie uprawiane są ziemniaki, buraki cukrowe, zboża i hodowane są zwierzęta. Wydaje się, że życie toczy się tu w doskonałej symbiozie.

A to nie wszystko – mieszkańcy zdecydowali się na jeszcze dalej posunięte uniezależnienie od zewnątrz i wybudowanie lokalnej sieci ciepłowniczej oraz elektrycznej. Założyli spółkę Feldheim Energie, do której należy 49 osób będących mieszkańcami wsi lub mających tu nieruchomość.

Koszt tej pierwszej inwestycji wyniósł ok. 2 miliony euro. Suma 830 tys. euro pochodziła z dotacji rządowych i unijnych. Pozostałą kwotę pokryto z wkładu własnego – każdy z członków spółki wpłacił 3 tys. euro na poczet przyszłej sieci. Natomiast na wybudowanie sieci elektrycznej wyłożyli 450 tys. euro z własnej kieszeni. Inwestycja opłaciła się - cena prądu obniżyła się o 31 proc., zaś ogrzewania o 10 proc.

Niemiecka transformacja energetyczna

Powstanie takiej samowystarczalnej energetycznie wioski stało się możliwe nie tylko dzięki zaangażowaniu jej mieszkańców ale także – za sprawą konsekwentnie prowadzonej polityki rządowej nazywanej Energiewende (transformacja energetyczna). Celem tej strategii jest odejście od atomu na rzecz energii z odnawialnych źródeł (OZE). Ale też utrzymanie pozycji Niemiec jako konkurencyjnej gospodarki i atrakcyjnego miejsca dla produkcji przemysłowej. Przyjęta w 2000 r. ustawa o OZE (EEG) dawał producentom zielonej energii gwarantowane ceny (feed-in-tarif) oraz gwarancję sprzedaży energii do sieci po wyższych stawkach niż konwencjonalna. Ale rewolucja zaczęła się znacznie wcześniej – już w latach 80. naukowcy proponowali rezygnację z wykorzystywania energii jądrowej i ropy naftowej oraz zaspokajanie potrzeb energetycznych RFN do 2030 roku po równo energią z węgla i ze źródeł odnawialnych. A podwaliny prawne do wprowadzenia tej idei w życie pojawiły się 10 lat później.

– Już w roku 1991 wprowadzona została ustawa, tzw. Stromeinspeisungsgesetz, która zapewniała gwarantowane (ale nie stałe) taryfy zależne od ceny prądu – podobne do tego, co obecnie polski rząd proponuje dla prosumentów. Tyle, że według niemieckiej ustawy cena gwarantowana stanowiła procent detalicznej ceny energii, nie giełdowej (która jest tańsza). Ustawa EEG znacznie polepszyła ten system i zwiększyła jego przewidywalność w długim terminie – tłumaczy dr Andrzej Ancygier z Hertie School of Governance.

Wyjątkowo korzystne warunki sprawiły, że nastąpił boom sektora odnawialnych źródeł energii, a zwłaszcza fotowoltaiki.

– Spadek kosztów fotowoltaiki był o wiele szybszy niż spadek wysokości stałych taryf (bo te zgodnie z EEG były corocznie obniżane). Skutkiem rosnącej różnicy pomiędzy (spadającymi) gwarantowanymi taryfami a (jeszcze szybciej spadającymi) kosztami fotowoltaiki była eksplozja tego sektora i 7 GW nowych instalacji rocznie! W sumie pojawiło się ponad 22 GW pomiędzy 2010-2012. To ponad 7-krotnie więcej niż moc planowanej w Polsce elektrowni atomowej. Powstało również wiele nowych miejsc pracy. W 2008 w fotowoltaice w Niemczech pracowało 57 tys. osób, w 2012 ponad 87 tys. Tak szybki rozwój był nie do utrzymania w dłuższym okresie: z powodów braku infrastruktury i kosztów – mówi dr Ancygier.

Nadpodaż tego rodzaju energii na rynku spowodowała, że zostało ograniczone do niej wsparcie.

- Koncerny energetyczne nie są zadowolone z rozwoju OZE, naciskały na rząd i ten zmniejszył dotacje do fotowoltaiki. To sprawiło, że 1 listopada 23 osoby straciły pracę w lokalnej fabryce wytwarzającej stelaże pod panele fotowoltaiczne. Dziś kupowane są one w dużej mierze od Chińczyków – mówi mi jeden z mieszkańców Feldheim wskazując na opuszczony budynek.

Nowelizacja ustawy EEG przyjęta pod koniec czerwca br. ograniczyła dotacje dla rozwoju OZE i ma za zadanie zwiększyć „urynkowienie" energetyki odnawialnej.

Lekcja dla Polski?

Niemcy przecierają zielone szlaki popełniając przy tym także błędy, ale nie zmieniają kursu. Czy Polacy są gotowi skorzystać z doświadczeń sąsiadów?

– Nie wzorujemy się na niemieckich rozwiązaniach – mówi Maciej Kapalski, główny specjalista z Departamentu Energii Odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki. I dodaje: – Ciekawym pomysłem dla OZE są tzw. wyspy energetyczne, zwane też wioskami energetycznymi. Jednak, podobnie jak tematyka spółdzielni energetycznych, ich funkcjonowanie w Polsce wymaga pogłębionej refleksji i analiz.

W ocenie Grzegorza Wiśniewskiego, prezesa Instytutu Energetyki Odnawialnej jest niewiele rozwiązań, które możemy wprost przenieść z Niemiec do Polski.

– Nasze rynki, regulacje, polityki, pomimo sąsiedztwa różnią się coraz bardziej, a w niektórych obszarach w sposób diametralny. Poza importem części urządzeń, które Niemcy produkują na rynki mniej rozwinięte, w zasadzie niczego nie da się bezpośrednio przenieść na nasz grunt – uważa Wiśniewski.

Zdaniem eksperta Polacy mogą inspirować się niemiecką konsekwencją w unowocześnianiu sektora energetycznego.

– Udało im się doprowadzić do zróżnicowania technologicznego – powstały różne rodzaje i wielkości źródeł na rynku energii, a w szczególności w sektorze OZE. To jest ogromnie ważne, bo tradycyjne źródła stabilne: gazowe (36 GW), węglowe (49 GW), jądrowe (12 GW) oraz biomasowe (8 GW) uzupełniają te niestabilne. A dodatkowo te źródła zależne od pogody też się uzupełniają w różnych godzinach doby i pory roku, jak np. energetyka słoneczna (38 GW) i wiatrowa (36 GW). W Polsce rząd tworzy monokulturę węglową z domieszką biomasy. Ten miks energetyczny został przypadkowo ukształtowany i nie zapewnia elastyczności oraz prowadzić będzie do coraz wyższego importu paliw – podkreśla Wiśniewski.

Feldheim wiatrakiIEO

Z kolei dzięki dopuszczeniu do rynku nowych graczy, tzw. niezależnych producentów energii i umożliwieniu każdemu, w tym inwestującym w domowe instalacje wejście do systemu, Niemcy skutecznie zdemonopolizowali sektor wytwórczy i zbudowali prawdziwy rynek energii. – Dzięki temu zwiększyli konkurencyjność całego sektora, uzyskali niższe niż w Polsce ceny energii w hurcie, rozwinęli innowacyjne technologie. I dziś są liderem na globalnym rynku w produkcji zielonych urządzeń. Niemcy to największa fabryka innowacji w światowej energetyce – podkreśla Wiśniewski.

Według OSW Niemcy mają największy udział w globalnym rynku zielonych technologii (ok. 15,2 proc.) przed Chinami (ok. 15 proc.), USA (ok. 10 proc.) oraz Japonią i Włochami (po ok. 6 proc.). Tylko w sektorze OZE zatrudnionych jest ponad 360 tys. pracowników. Dla porównania niemiecki przemysł samochodowy zatrudnia ok. 742 tys. pracowników, a przemysł chemiczny i farmaceutyczny ok. 437 tys.

Energetyka w rękach obywateli

Dzięki pięciomilionowej rzeszy prosumentów (2 mln produkujących prąd i 3 mln – ciepło) Niemcy zwiększyli bezpieczeństwo energetyczne i stabilność dostaw oraz uniezależniają się od importu surowców, jak np. rosyjskiego gazu.

Jednak ten rozwój nie następuje za darmo. Według danych Eurostatu (z I połowy tego roku) średnia cena za 100 kWh energii elektrycznej wyniosła w Polsce w drugiej połowie 2013 roku 60,6 zł, czyli 14,4 euro. Niemcy płacili za prąd ponad 29 euro, a średnia wysokość rachunku za prąd wynosiła w UE 20,1 euro.

– Choć ceny prądu dla odbiorców indywidualnych rosły, to odbywało się to stopniowo, zachęcało do rozwoju efektywności energetycznej na zasadach rynkowych i obecnie udziały wydatków za prąd w budżetach gospodarstw domowych w Niemczech są niższe niż w Polce. Po zrealizowaniu inwestycji, w Niemczech ceny energii dla odbiorców końcowych już nie będą rosły, a w Polsce owszem – przewiduje jednak Wiśniewski.

Co więcej te dodatkowe koszty transformacji energetycznej nie trafiają do dużych międzynarodowych firm energetycznych, ale do przeciętnych konsumentów energii elektrycznej – prosumentów i małych lokalnych firm.

Ale jest też „brudniejsza” strona Energiewende – w 2013 r. energia elektryczna w Niemczech była w 45 proc. produkowana z węgla. To najwyższy poziom od 2007 r. Decyzja o zamknięciu elektrowni jądrowych do 2020 roku sprawiła, że w średnim horyzoncie czasowym należy spodziewać się wzrost udziału węgla w niemieckim miksie energetycznym. Dodatkowo, w 2018 roku po 40 latach dotowania węgla (wsparcie pokrywało różnice pomiędzy cenami światowymi surowca a wysokimi kosztami krajowymi) subsydia zostaną wycofane. Dlatego dziś nasi zachodni sąsiedzi posiłkują się sprowadzając tani węgiel np. z USA.

Spór o pakiet klimatyczny
Spór o pakiet klimatycznytvn24

Autor: Katarzyna Hejna-Modi

Źródło zdjęcia głównego: tvn24bis.pl | Katarzyna Hejna-Modi

Pozostałe wiadomości

Naciągacze i przestępcy pod przykrywką oferowanego wsparcia wykorzystują seniorów, zawierając z nimi niekorzystne umowy. Problem narósł zwłaszcza w ostatnich latach - oceniła w rozmowie z Polską Agencją Prasową ministra do spraw polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz.

"Wykorzystują seniorów pod przykrywką wsparcia". Ministra o narastającym problemie

"Wykorzystują seniorów pod przykrywką wsparcia". Ministra o narastającym problemie

Źródło:
PAP

Podczas pierwszego dnia rozmów delegacji Stanów Zjednoczonych i Chin w Genewie osiągnięto "totalny reset" i "wielkie postępy" - ogłosił w sobotę prezydent USA Donald Trump. Rozmowy mają być kontynuowane w niedzielę.

"Totalny reset wynegocjowany". Trump o "bardzo dobrym spotkaniu" z Chinami

"Totalny reset wynegocjowany". Trump o "bardzo dobrym spotkaniu" z Chinami

Źródło:
PAP

Sir Elton John, Coldplay, Sir Paul McCartney, Robbie Williams, Dua Lipa, Florence Welch i Sir Ian McKellen - wszystkich łączy to, że są brytyjskimi artystami. Mają także jeden wspólny cel - obrona swoich praw przed kradzieżą swoich utworów przez sztuczną inteligencję. Łącznie ponad 400 osób podpisało się pod apelem do brytyjskiego premiera o zaktualizowanie przepisów dotyczące praw autorskich.

Co mają ze sobą wspólnego Dua Lipa i Elton John? Obawiają się tego samego

Co mają ze sobą wspólnego Dua Lipa i Elton John? Obawiają się tego samego

Źródło:
BBC

Jak oświadczyła prezydentka Claudia Sheinbaum, Meksyk pozywa Google za ignorowanie wielokrotnych próśb, by nie zmieniać nazwy Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską dla użytkowników z USA.

Meksyk pozywa Google'a za zmianę nazwy na "Zatoka Amerykańska"

Meksyk pozywa Google'a za zmianę nazwy na "Zatoka Amerykańska"

Źródło:
BBC, PAP

Polska XVII-wieczna złota "moneta chocimska" Zygmunta III Wazy została sprzedana na sobotniej aukcji w Oslo za 19,2 milionów koron, czyli około 7 milionów złotych. To najwyższa cena osiągnięta za podobny obiekt w historii Skandynawii.

Rekordowa cena za złotą monetę Zygmunta III Wazy

Rekordowa cena za złotą monetę Zygmunta III Wazy

Źródło:
PAP

Nvidia, czołowa amerykańska spółka w dziedzinie AI (sztucznej inteligencji) planuje wypuścić zubożałą wersję swojego chipu H20 dla Chin w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Ma być to następstwo amerykańskich ograniczeń eksportowych dotyczących oryginalnego modelu.

Eksport chipów do Chin. Tak amerykański gigant chce obejść ograniczenia

Eksport chipów do Chin. Tak amerykański gigant chce obejść ograniczenia

Źródło:
Reuters

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował prawidłowo wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że kumulacja rośnie do trzech milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 10 maja 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Aż 32 procent polskich firm doświadczyło w zeszłym roku incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem. Były to między innymi: utrata lub uszkodzenie danych, wyciek poufnych informacji czy przerwy w dostępności usług. Z badania Eurostatu wynika, że w zestawieniu liczby zdarzeń w Unii Europejskiej wyżej była tylko Finlandia z wynikiem 42 procent.

Polskie firmy atakowane niemal najczęściej w Europie

Polskie firmy atakowane niemal najczęściej w Europie

Źródło:
PAP

8 złotych na dzień dobry, a potem jest już tylko drożej - takie są stawki za parkowanie w centrum Szczecina. Podwyżki opłat za parkowanie szykują się też w innych miastach. Sprawą zajął się reporter programu "Polska i Świat", Łukasz Wieczorek.

W tych miejscach parkowanie ma być droższe. Opłaty nawet w weekendy

W tych miejscach parkowanie ma być droższe. Opłaty nawet w weekendy

Źródło:
TVN24

- W moim przekonaniu będzie kolejne cięcie stóp procentowych - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 członek Rady Polityki Pieniężnej Przemysław Litwiniuk. Jak ocenił, poziom stopy referencyjnej może w tym roku spaść do poziomu 4,5 procent.

"To może być dobry moment na solidny krok w kierunku obniżenia stóp"

"To może być dobry moment na solidny krok w kierunku obniżenia stóp"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o cudzoziemcach. Nowela wdraża unijną dyrektywę o warunkach wjazdu i pobytu cudzoziemców, którzy chcą pracować w zawodach wymagających wysokich kwalifikacji.

Niebieska karta Unii Europejskiej. Znowelizowane przepisy

Niebieska karta Unii Europejskiej. Znowelizowane przepisy

Źródło:
PAP

W piątek na Węgrzech wszedł w życie zakaz importu bydła, trzody chlewnej oraz mięsa wołowego i wieprzowego z Polski. Wprowadzone rozporządzeniem premiera Viktora Orbana embargo jest odwetem za zakaz sprowadzania tych produktów z Węgier nałożony w związku z panującą w tym kraju epidemią pryszczycy.

Orban zakazał importu mięsa z Polski

Orban zakazał importu mięsa z Polski

Źródło:
PAP

Rachunki za prąd mają być prostsze. Zmianę przepisów w tej sprawie zapowiada Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Będą zmiany w rachunkach za prąd

Będą zmiany w rachunkach za prąd

Źródło:
PAP

TVN24, TVN i TVN24 BiS, stacje telewizyjne z grupy TVN Warner Bros. Discovery, w kluczowych chwilach ogłaszania wyboru nowego papieża zgromadziły łącznie największą widownię - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement.

Wybór papieża najchętniej ze stacjami TVN WBD. Dziękujemy!

Wybór papieża najchętniej ze stacjami TVN WBD. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot rozbita została kumulacja. Do gracza z Niemiec trafi 120 milionów euro. Oto liczby, które padły 9 maja 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita. Ogromna wygrana

Kumulacja w Eurojackpot rozbita. Ogromna wygrana

Źródło:
tvn24.pl

Pracodawcy będą mieli obowiązek przedstawienia w ogłoszeniach o pracę proponowanego wynagrodzenia - zakłada nowelizacja Kodeksu pracy, którą w piątek uchwalił Sejm. Zmiany mają przyczynić się między innymi do zniwelowania nierówności płacowych między kobietami a mężczyznami.

Nowy obowiązek dla pracodawców. Rewolucyjna zmiana

Nowy obowiązek dla pracodawców. Rewolucyjna zmiana

Źródło:
PAP

PKO BP, ING Bank Śląski i Bank Pocztowy - te instytucje finansowe zapowiedziały przerwy techniczne w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą wystąpić utrudnienia w korzystaniu z aplikacji mobilnej i wykonywaniu transakcji internetowych.

Utrudnienia w trzech bankach. "Zaplanowane operacje zrób wcześniej"

Utrudnienia w trzech bankach. "Zaplanowane operacje zrób wcześniej"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego z 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych. Podwyżka ma wejść w życie w 2026 roku. Nowela trafi teraz do Senatu.

Zasiłek pogrzebowy w górę

Zasiłek pogrzebowy w górę

Źródło:
PAP

Adam Leszkiewicz, były prezes Grupy Azoty, jest nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej - przekazała PGZ w komunikacie. Obejmie obowiązki 12 maja.

Nowy prezes polskiego giganta

Nowy prezes polskiego giganta

Źródło:
PAP

Popularność diet pudełkowych w Polsce ciągle rośnie. Osoby korzystające z tej usługi chwalą sobie wygodę tego rozwiązania. - Wreszcie mogę regularnie i zdrowo jeść - mówi nam Pola. Ale eksperci ostrzegają, że to nie do końca idealne rozwiązanie dla osób, które chcą o siebie zadbać. W ubiegłorocznym badaniu jakości zakwestionowano 80 procent oferowanych w "pudełkach" produktów.

Dla jednych "wybawienie", dla drugich "góra śmieci"

Dla jednych "wybawienie", dla drugich "góra śmieci"

Źródło:
TVN24+

Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapewniło, że nie planuje wprowadzenia zakazu spalania drewna w gospodarstwach domowych. Wyjaśniło, że rozporządzenie w sprawie cech jakościowo-wymiarowych drewna energetycznego dotyczy tylko tak zwanej energetyki zawodowej, czyli sektora energetycznego.

Ministerstwo zabiera głos w sprawie palenia drewnem

Ministerstwo zabiera głos w sprawie palenia drewnem

Źródło:
PAP

Analitycy Refleksu prognozują spadek cen na stacjach paliw o 4-6 groszy na litrze w nadchodzącym tygodniu. Dalsze obniżki stawiają jednak pod znakiem zapytania.

Dobre wieści dla kierowców

Dobre wieści dla kierowców

Źródło:
PAP

Animex Foods, producent szynki Krakus, zwalnia wieloletnich pracowników zakładu Agryf w Szczecinie i zatrudnia tańszych z Azji oraz Ukrainy za pośrednictwem agencji pracy - donosi "Gazeta Wyborcza". W środę związkowcy i pracownicy zorganizowali protest, domagając się przywrócenia zwolnionych i zmiany polityki zatrudnienia.

Zwolnienia u producenta szynki. "Największy skarb firmy"

Zwolnienia u producenta szynki. "Największy skarb firmy"

Źródło:
GW, tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump w czwartek ponownie skrytykował prezesa Rezerwy Federalnej (Fed) Jerome'a ​​Powella, nazywając go "głupcem". Narzekał też, że Fed nie chce obniżyć stóp procentowych.

"To głupiec". Trump znów obraża szefa Fedu

"To głupiec". Trump znów obraża szefa Fedu

Źródło:
PAP

W czwartek w Lotto padła główna wygrana w wysokości dwóch milionów złotych. Z kolei w Lotto Plus żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oto wyniki losowania z 8 maja 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

"Nowy niemiecki rząd kanclerza Friedricha Merza powinien poważnie potraktować żądania reparacji ze strony Włoch, Grecji i Polski" - pisze portal tygodnika "Spiegel", dodając, że przeprosiny i ciepłe słowa to za mało. Zdaniem portalu, strona niemiecka obawia się, że jeśli raz zacznie spłacać długi, nie będzie w stanie przestać.

Niemieckie media o reparacjach: przeprosiny i ciepłe słowa to za mało

Niemieckie media o reparacjach: przeprosiny i ciepłe słowa to za mało

Źródło:
PAP

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych stanowiła dostosowanie do obecnej sytuacji, ale nie oznacza automatycznie początku cyklu obniżek - poinformował w czwartek prezes NBP Adam Glapiński. Według szefa banku centralnego, jest wątpliwe, aby Rada Polityki Pieniężnej za miesiąc zaryzykowała następną zmianę stóp procentowych. 

Glapiński: o czerwcu nikt nie wspominał

Glapiński: o czerwcu nikt nie wspominał

Źródło:
PAP