Samowystarczalna energetycznie wieś. To się opłaca!

f1d61ee2-8ce6-11e4-8016-0025b511229etvn24bis.pl | Katarzyna Hejna-Modi

Nieco ponad 80 km na południowy zachód od Berlina leży wieś, która jest samowystarczalna energetycznie: cały wykorzystywany w niej prąd i ciepło pochodzą z zielonych źródeł. Jej mieszkańcy policzyli, że to im się opłaca.

Feldheim liczy ok. 130 mieszkańców żyjących w 37 domach. Pierwsza turbina wiatrowa została postawiona w 1995 roku przez lokalnego przedsiębiorcę. Dziś nad krajobrazem wsi dominuje 47 wiatraków, jest tu też niewielka biogazownia oraz mała ciepłownia opalana drewnem z pobliskiego lasu. Jest uruchamiana, gdy temperatura spada wyjątkowo nisko i potrzebne jest dodatkowe źródło ciepła. Na 85 budynkach po dawnej jednostce wojskowej, na stacji benzynowej oraz 284 statywach wyrosła farma słoneczna. 9844 paneli fotowoltaicznych pozwala na pokrycie zapotrzebowania na prąd dla 600 domowych (roczna produkcja to 2748 MWp). Z kolei całkowita roczna produkcja z elektrowni wiatrowych (175,1 m kWh) wystarczyłaby na zaspokojenie zapotrzebowania na prąd dla ponad 43 tys. domów.

To oczywiście więcej niż potrzebują mieszkańcy wsi – Feldheim wykorzystuje niecały 1 proc. energii produkowanej przez miejscowe wiatraki i panele słoneczne. Resztę sprzedaje na rynek zewnętrzny. Mieszkańcy wsi płacą więc niższe rachunki za „ekologiczny” prąd, nie mają problemów z brakiem dostaw i jeszcze na tym zarabiają.

Przepis na samowystarczalną wieś

W połowie lat 90. ub. stulecia ceny płodów rolych spadały, a ceny energii rosły. Bardziej opłacało się więc dzierżawić ziemię pod elektrownie wiatrowe, niż uprawiać na niej warzywa. A jeszcze bardziej – połączyć oba biznesy. Tym bardziej, że miejscowość leży na płaskim i najwyżej położonym terenie w Brandenburgii, co oznacza dobre warunki dla elektrowni wiatrowych. Lokalna firma Energiequelle GmbH, do której należy farma wiatrowa, zgodziła się zainstalować tę flotę turbin w zamian za prawo do sprzedaży nadwyżki energii z powrotem na rynek. Zajmuje się też sprzedażą prądu z biogazowni (ta została wybudowana przez firmę i władze Feldheim w ramach spółki joint venture).

Elektrownia na biogaz kosztowała 1,7 miliona euro, z czego połowa została sfinansowana z funduszy unijnych. Dzięki kooperacji z regionalną spółdzielnią rolniczą "Flaming" eG Feldheim, produkowane są ciepło i prąd (z gnojowicy) a odpad z elektrowni trafia na pola jako wysokiej jakości nawóz. Spółdzielnia liczy 30 członków, ma 1700 hektarów ziemi rolnej, gdzie uprawiane są ziemniaki, buraki cukrowe, zboża i hodowane są zwierzęta. Wydaje się, że życie toczy się tu w doskonałej symbiozie.

A to nie wszystko – mieszkańcy zdecydowali się na jeszcze dalej posunięte uniezależnienie od zewnątrz i wybudowanie lokalnej sieci ciepłowniczej oraz elektrycznej. Założyli spółkę Feldheim Energie, do której należy 49 osób będących mieszkańcami wsi lub mających tu nieruchomość.

Koszt tej pierwszej inwestycji wyniósł ok. 2 miliony euro. Suma 830 tys. euro pochodziła z dotacji rządowych i unijnych. Pozostałą kwotę pokryto z wkładu własnego – każdy z członków spółki wpłacił 3 tys. euro na poczet przyszłej sieci. Natomiast na wybudowanie sieci elektrycznej wyłożyli 450 tys. euro z własnej kieszeni. Inwestycja opłaciła się - cena prądu obniżyła się o 31 proc., zaś ogrzewania o 10 proc.

Niemiecka transformacja energetyczna

Powstanie takiej samowystarczalnej energetycznie wioski stało się możliwe nie tylko dzięki zaangażowaniu jej mieszkańców ale także – za sprawą konsekwentnie prowadzonej polityki rządowej nazywanej Energiewende (transformacja energetyczna). Celem tej strategii jest odejście od atomu na rzecz energii z odnawialnych źródeł (OZE). Ale też utrzymanie pozycji Niemiec jako konkurencyjnej gospodarki i atrakcyjnego miejsca dla produkcji przemysłowej. Przyjęta w 2000 r. ustawa o OZE (EEG) dawał producentom zielonej energii gwarantowane ceny (feed-in-tarif) oraz gwarancję sprzedaży energii do sieci po wyższych stawkach niż konwencjonalna. Ale rewolucja zaczęła się znacznie wcześniej – już w latach 80. naukowcy proponowali rezygnację z wykorzystywania energii jądrowej i ropy naftowej oraz zaspokajanie potrzeb energetycznych RFN do 2030 roku po równo energią z węgla i ze źródeł odnawialnych. A podwaliny prawne do wprowadzenia tej idei w życie pojawiły się 10 lat później.

– Już w roku 1991 wprowadzona została ustawa, tzw. Stromeinspeisungsgesetz, która zapewniała gwarantowane (ale nie stałe) taryfy zależne od ceny prądu – podobne do tego, co obecnie polski rząd proponuje dla prosumentów. Tyle, że według niemieckiej ustawy cena gwarantowana stanowiła procent detalicznej ceny energii, nie giełdowej (która jest tańsza). Ustawa EEG znacznie polepszyła ten system i zwiększyła jego przewidywalność w długim terminie – tłumaczy dr Andrzej Ancygier z Hertie School of Governance.

Wyjątkowo korzystne warunki sprawiły, że nastąpił boom sektora odnawialnych źródeł energii, a zwłaszcza fotowoltaiki.

– Spadek kosztów fotowoltaiki był o wiele szybszy niż spadek wysokości stałych taryf (bo te zgodnie z EEG były corocznie obniżane). Skutkiem rosnącej różnicy pomiędzy (spadającymi) gwarantowanymi taryfami a (jeszcze szybciej spadającymi) kosztami fotowoltaiki była eksplozja tego sektora i 7 GW nowych instalacji rocznie! W sumie pojawiło się ponad 22 GW pomiędzy 2010-2012. To ponad 7-krotnie więcej niż moc planowanej w Polsce elektrowni atomowej. Powstało również wiele nowych miejsc pracy. W 2008 w fotowoltaice w Niemczech pracowało 57 tys. osób, w 2012 ponad 87 tys. Tak szybki rozwój był nie do utrzymania w dłuższym okresie: z powodów braku infrastruktury i kosztów – mówi dr Ancygier.

Nadpodaż tego rodzaju energii na rynku spowodowała, że zostało ograniczone do niej wsparcie.

- Koncerny energetyczne nie są zadowolone z rozwoju OZE, naciskały na rząd i ten zmniejszył dotacje do fotowoltaiki. To sprawiło, że 1 listopada 23 osoby straciły pracę w lokalnej fabryce wytwarzającej stelaże pod panele fotowoltaiczne. Dziś kupowane są one w dużej mierze od Chińczyków – mówi mi jeden z mieszkańców Feldheim wskazując na opuszczony budynek.

Nowelizacja ustawy EEG przyjęta pod koniec czerwca br. ograniczyła dotacje dla rozwoju OZE i ma za zadanie zwiększyć „urynkowienie" energetyki odnawialnej.

Lekcja dla Polski?

Niemcy przecierają zielone szlaki popełniając przy tym także błędy, ale nie zmieniają kursu. Czy Polacy są gotowi skorzystać z doświadczeń sąsiadów?

– Nie wzorujemy się na niemieckich rozwiązaniach – mówi Maciej Kapalski, główny specjalista z Departamentu Energii Odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki. I dodaje: – Ciekawym pomysłem dla OZE są tzw. wyspy energetyczne, zwane też wioskami energetycznymi. Jednak, podobnie jak tematyka spółdzielni energetycznych, ich funkcjonowanie w Polsce wymaga pogłębionej refleksji i analiz.

W ocenie Grzegorza Wiśniewskiego, prezesa Instytutu Energetyki Odnawialnej jest niewiele rozwiązań, które możemy wprost przenieść z Niemiec do Polski.

– Nasze rynki, regulacje, polityki, pomimo sąsiedztwa różnią się coraz bardziej, a w niektórych obszarach w sposób diametralny. Poza importem części urządzeń, które Niemcy produkują na rynki mniej rozwinięte, w zasadzie niczego nie da się bezpośrednio przenieść na nasz grunt – uważa Wiśniewski.

Zdaniem eksperta Polacy mogą inspirować się niemiecką konsekwencją w unowocześnianiu sektora energetycznego.

– Udało im się doprowadzić do zróżnicowania technologicznego – powstały różne rodzaje i wielkości źródeł na rynku energii, a w szczególności w sektorze OZE. To jest ogromnie ważne, bo tradycyjne źródła stabilne: gazowe (36 GW), węglowe (49 GW), jądrowe (12 GW) oraz biomasowe (8 GW) uzupełniają te niestabilne. A dodatkowo te źródła zależne od pogody też się uzupełniają w różnych godzinach doby i pory roku, jak np. energetyka słoneczna (38 GW) i wiatrowa (36 GW). W Polsce rząd tworzy monokulturę węglową z domieszką biomasy. Ten miks energetyczny został przypadkowo ukształtowany i nie zapewnia elastyczności oraz prowadzić będzie do coraz wyższego importu paliw – podkreśla Wiśniewski.

Feldheim wiatrakiIEO

Z kolei dzięki dopuszczeniu do rynku nowych graczy, tzw. niezależnych producentów energii i umożliwieniu każdemu, w tym inwestującym w domowe instalacje wejście do systemu, Niemcy skutecznie zdemonopolizowali sektor wytwórczy i zbudowali prawdziwy rynek energii. – Dzięki temu zwiększyli konkurencyjność całego sektora, uzyskali niższe niż w Polsce ceny energii w hurcie, rozwinęli innowacyjne technologie. I dziś są liderem na globalnym rynku w produkcji zielonych urządzeń. Niemcy to największa fabryka innowacji w światowej energetyce – podkreśla Wiśniewski.

Według OSW Niemcy mają największy udział w globalnym rynku zielonych technologii (ok. 15,2 proc.) przed Chinami (ok. 15 proc.), USA (ok. 10 proc.) oraz Japonią i Włochami (po ok. 6 proc.). Tylko w sektorze OZE zatrudnionych jest ponad 360 tys. pracowników. Dla porównania niemiecki przemysł samochodowy zatrudnia ok. 742 tys. pracowników, a przemysł chemiczny i farmaceutyczny ok. 437 tys.

Energetyka w rękach obywateli

Dzięki pięciomilionowej rzeszy prosumentów (2 mln produkujących prąd i 3 mln – ciepło) Niemcy zwiększyli bezpieczeństwo energetyczne i stabilność dostaw oraz uniezależniają się od importu surowców, jak np. rosyjskiego gazu.

Jednak ten rozwój nie następuje za darmo. Według danych Eurostatu (z I połowy tego roku) średnia cena za 100 kWh energii elektrycznej wyniosła w Polsce w drugiej połowie 2013 roku 60,6 zł, czyli 14,4 euro. Niemcy płacili za prąd ponad 29 euro, a średnia wysokość rachunku za prąd wynosiła w UE 20,1 euro.

– Choć ceny prądu dla odbiorców indywidualnych rosły, to odbywało się to stopniowo, zachęcało do rozwoju efektywności energetycznej na zasadach rynkowych i obecnie udziały wydatków za prąd w budżetach gospodarstw domowych w Niemczech są niższe niż w Polce. Po zrealizowaniu inwestycji, w Niemczech ceny energii dla odbiorców końcowych już nie będą rosły, a w Polsce owszem – przewiduje jednak Wiśniewski.

Co więcej te dodatkowe koszty transformacji energetycznej nie trafiają do dużych międzynarodowych firm energetycznych, ale do przeciętnych konsumentów energii elektrycznej – prosumentów i małych lokalnych firm.

Ale jest też „brudniejsza” strona Energiewende – w 2013 r. energia elektryczna w Niemczech była w 45 proc. produkowana z węgla. To najwyższy poziom od 2007 r. Decyzja o zamknięciu elektrowni jądrowych do 2020 roku sprawiła, że w średnim horyzoncie czasowym należy spodziewać się wzrost udziału węgla w niemieckim miksie energetycznym. Dodatkowo, w 2018 roku po 40 latach dotowania węgla (wsparcie pokrywało różnice pomiędzy cenami światowymi surowca a wysokimi kosztami krajowymi) subsydia zostaną wycofane. Dlatego dziś nasi zachodni sąsiedzi posiłkują się sprowadzając tani węgiel np. z USA.

Spór o pakiet klimatyczny
Spór o pakiet klimatycznytvn24

Autor: Katarzyna Hejna-Modi

Źródło zdjęcia głównego: tvn24bis.pl | Katarzyna Hejna-Modi

Pozostałe wiadomości

Przedłużający się impas polityczny w Polsce oraz zbliżające się wybory parlamentarne i zakończone prezydenckie ograniczają perspektywy reform gospodarczych i konsolidacji fiskalnej - oceniają agencje ratingowe S&P Global Ratings i Fitch. Eksperci wskazują, że apetyt na zdecydowane działania fiskalne może być coraz mniejszy w obliczu napiętej sceny politycznej. Wynik przyszłych wyborów może dodatkowo utrudnić wdrażanie niezbędnych reform.

Nawrocki w Pałacu, reformy w zawieszeniu. Agencje alarmują

Nawrocki w Pałacu, reformy w zawieszeniu. Agencje alarmują

Źródło:
PAP

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała byłego wysokiego rangą menedżera związanego z Grupą Orlen. Według informacji tvn24.pl chodzi o wiceprezesa koncernu Michała R. Zatrzymanie ma związek z postępowaniem dotyczącym działalności zagranicznej spółki zależnej Orlenu. Do sprawy odniósł się były prezes Daniel Obajtek. Aresztowanie określił "niczym innym jak polityczną zemstą".

Były wiceprezes Orlenu zatrzymany

Były wiceprezes Orlenu zatrzymany

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zgodził się na odroczenie przez Jastrzębską Spółkę Węglową terminu zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne – poinformowała spółka w komunikacie opublikowanym w środę. Wcześniej JSW złożyła wniosek o odroczenie należności w wysokości około 315 milionów złotych.

Miliony złotych do ZUS mogą poczekać. Jedna decyzja, duża ulga

Miliony złotych do ZUS mogą poczekać. Jedna decyzja, duża ulga

Źródło:
PAP

Bułgaria spełniła kryteria i może wstąpić do strefy euro 1 stycznia 2026 roku - przekazała Komisja Europejska (KE). Ostateczną decyzję podejmą kraje członkowskie w Radzie Unii Europejskiej. Bułgarskie społeczeństwo jest mocno podzielone w kwestii przyjęcia europejskiej waluty.

Euro w kolejnym kraju. Bruksela podjęła decyzję

Euro w kolejnym kraju. Bruksela podjęła decyzję

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o pozostawieniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna nadal wynosi 5,25 procent. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynkowymi. Obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie – podała Rada Polityki Pieniężnej w środowym komunikacie.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Choć najem mógłby znacząco przyczynić się do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych w Polsce, jego rozwój jest ograniczony - głównie z powodu nieskutecznych regulacji. Jak wskazuje raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), w 2023 roku jedynie 12,7 procent gospodarstw domowych korzystało z najmu, co stanowi jeden z najniższych odsetków w całej Unii Europejskiej.

Polska w ogonie Europy. To mogłoby uzdrowić rynek

Polska w ogonie Europy. To mogłoby uzdrowić rynek

Źródło:
PAP

W 2024 roku w Japonii urodziło się najmniej dzieci od czasu rozpoczęcia prowadzenia ogólnokrajowych statystyk w 1899 roku - poinformowało w środę japońskie ministerstwo zdrowia. Liczba urodzeń wyniosła zaledwie 686 tysięcy, co jest najniższym wynikiem od XIX wieku - przekazała agencja AP.

Alarm demograficzny. Najmniej dzieci od 126 lat

Alarm demograficzny. Najmniej dzieci od 126 lat

Źródło:
PAP

Elon Musk, miliarder i były bliski doradca Donalda Trumpa, w prywatnych rozmowach wyraża rosnące niezadowolenie z decyzji podejmowanych przez administrację USA - poinformowała stacja ABC News.

Miesiąc miodowy się skończył. Musk rozczarowany Trumpem

Miesiąc miodowy się skończył. Musk rozczarowany Trumpem

Źródło:
PAP

W środę doszło do awarii w sieci Orange. Klienci skarżą się na problemy z połączeniami i wiadomościami tekstowymi. Firma poinformowała, że "pracuje nad przywróceniem dostępu do usług".

Awaria w Orange

Awaria w Orange

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska zapowiedziała we wtorek, że planuje wszcząć procedurę nadmiernego deficytu przeciwko Austrii. Deficyt budżetowy tego kraju w 2024 roku osiągnął 4,7 procent PKB. Dozwolony unijny limit wynosi 3 procent PKB.

Kolejny kraj zostanie objęty procedurą. Zapowiedź Brukseli

Kolejny kraj zostanie objęty procedurą. Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że Polska Agencja Żeglugi Powietrznej w latach 2022–2023 nie zapewniała w pełni skutecznej kontroli oraz odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w ruchu lotniczym. W odpowiedzi na te zarzuty Agencja zadeklarowała, że od stycznia 2024 roku wdraża efektywne działania naprawcze. Podkreślono również, że sytuacja kryzysowa z lat 2021–2022 nie może się powtórzyć. O nieprawidłowościach w funkcjonowaniu Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej informował wcześniej dziennikarz portalu tvn24.pl Grzegorz Łakomski.

Niewystarczający nadzór i zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu lotniczym. Jest raport

Niewystarczający nadzór i zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu lotniczym. Jest raport

Źródło:
PAP

Stopy procentowe bez zmian. Mimo to część kredytobiorców już w tym miesiącu może zapłacić niższe raty. Zdaniem Jarosława Sadowskiego z Rankomat.pl "największej różnicy w wysokości raty mogą spodziewać się osoby, które stosunkowo niedawno zaciągnęły kredyt - w 2024 lub 2025 roku".

Decyzja RPP. Tak zmienią się raty kredytów

Decyzja RPP. Tak zmienią się raty kredytów

Źródło:
tvn24.pl

Bezpieczny Autobus - tak nazywa się nowa funkcja, która pojawiła się w aplikacji mObywatel. Dzięki niej rodzice będą mogli sprawdzić stan pojazdu oraz uprawnienia kierowcy, który będzie wiózł ich dzieci na kolonie czy wycieczki.

Nowa funkcja w rządowej aplikacji. Przyda się rodzicom

Nowa funkcja w rządowej aplikacji. Przyda się rodzicom

Źródło:
PAP

Druga kadencja urzędującego prezydenta zakończy się 6 sierpnia 2025 roku. Po opuszczeniu Pałacu Prezydenckiego Andrzejowi Dudzie będzie przysługiwało specjalne świadczenie. Ale to nie wszystko.

Dożywotnia wypłata i inne przywileje. Co dostanie Andrzej Duda?

Dożywotnia wypłata i inne przywileje. Co dostanie Andrzej Duda?

Źródło:
tvn24.pl

Dwanaście tysięcy rocznie - tylu mieszkańców Paryża ubywało w ostatnich latach. Jeśli ta tendencja się nie odwróci, to do 2050 roku stolica Francji będzie każdego roku traciła 2600 gospodarstw domowych. Paryżanie wyjeżdżają z powodu potrzeby większej przestrzeni oraz trudnego dostępu do mieszkań.

Paryż się wyludnia. Exodus mieszkańców

Paryż się wyludnia. Exodus mieszkańców

Źródło:
PAP

Umowa dotycząca budowy nowych bloków w elektrowni jądrowej w Dukovanach może zostać zawarta - zdecydował czeski Najwyższy Sąd Administracyjny. W maju sąd niższej instancji wstrzymał jej zawarcie na wniosek firmy z Francji.

Zwrot w sprawie elektrowni atomowej u sąsiada Polski

Zwrot w sprawie elektrowni atomowej u sąsiada Polski

Źródło:
PAP

Rosyjska gospodarka jest podzielona. Przedsiębiorstwa związane z obronnością i inwazją prezydenta Władimira Putina na Ukrainę kwitną. Z drugiej strony są branże i biznesy w Rosji, którym brakuje zasobów - podkreśla agencja Bloomberg.

Gospodarka podzielona. Poważne skutki decyzji Władimira Putina

Gospodarka podzielona. Poważne skutki decyzji Władimira Putina

Źródło:
Bloomberg

Szef zespołu Formuły 1 Toto Wolff porównał niedzielny, kontrowersyjny manewr jednej z gwiazd tego sportu Maxa Verstappena do stylu jazdy, jaki według niego prezentują taksówkarze w Neapolu czy Rzymie. Ci ostatni zaprotestowali. - Jesteśmy lepsi - przekonują.  

Taksówkarze porównani do mistrza F1. "Jesteśmy lepsi"

Taksówkarze porównani do mistrza F1. "Jesteśmy lepsi"

Źródło:
Corriere Della Sera, Sky Sport, tvn24.pl

Volkswagen planuje przeprowadzenie restrukturyzacji swojej fabryki w Wolfsburgu w taki sposób, by od 2027 roku produkowano w niej wyłącznie pojazdy elektryczne. Jak poinformowała we wtorek szefowa rady zakładowej Daniela Cavallo może to skutkować tymczasowym wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy.

Fabryka giganta może przejść na czterodniowy tydzień pracy

Fabryka giganta może przejść na czterodniowy tydzień pracy

Źródło:
Reuters

W czerwcu ruszyła wypłata 800 plus na nowy okres świadczeniowy - poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jednak część rodzin może otrzymać pieniądze z opóźnieniem. Wnioski złożone do końca kwietnia gwarantują wypłatę w czerwcu, ale te z maja i czerwca oznaczają, że środki trafią na konto dopiero w lipcu lub sierpniu.

Część rodzin może dłużej poczekać na przelew 800 plus

Część rodzin może dłużej poczekać na przelew 800 plus

Źródło:
tvn24.pl

Aylo, firma zarządzająca między innymi Pornhubem, od środy wstrzymał działalność we Francji. To reakcja na ustawę, która wymaga od serwisów z treściami dla dorosłych dokładniejszej weryfikacji wieku użytkowników - podał portal stacji BBC.

Serwis dla dorosłych wstrzymuje działalność w tym kraju

Serwis dla dorosłych wstrzymuje działalność w tym kraju

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Zdrowia planuje doprecyzować przepisy dotyczące sprzedaży alkoholu przez internet. Zamówienia online piwa, wina czy innych trunków mają być odbierane osobiście - donosi środowa "Rzeczpospolita".

Nowy warunek przy zakupie alkoholu

Nowy warunek przy zakupie alkoholu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zgodnie z decyzją prezydenta Donalda Trumpa od 4 czerwca cła na import stali i aluminium do USA z zagranicy rosną do poziomu 50 procent. Wyjątkiem ma być import z Wielkiej Brytanii - w jej przypadku taryfy pozostaną na poziomie 25 procent.

Decyzja Trumpa obejmie niemal wszystkie kraje. Jeden wyjątek

Decyzja Trumpa obejmie niemal wszystkie kraje. Jeden wyjątek

Źródło:
PAP

Ile zarabia prezydent Polski? Szczegółowe dane nie są jawne, ale wiemy na jakiej podstawie wylicza się zarobki głowy państwa. To suma trzech elementów.

Zarobki prezydenta RP. Tyle wpływa na konto głowy państwa

Zarobki prezydenta RP. Tyle wpływa na konto głowy państwa

Źródło:
tvn24.pl

Po krytyce projektu ustawy budżetowej USA ze strony Elona Muska, głos zabrał spiker Izby Reprezentantów Mike Jonson. Według niego słowa miliardera są rozczarowujące. Zdaniem mediów może to wywołać spięcie między Donaldem Trumpem a Muskiem.

Musk krytykuje Trumpa. Jest reakcja

Musk krytykuje Trumpa. Jest reakcja

Źródło:
PAP

Capri to najbardziej zatłoczone miejsce we Włoszech, liczba odwiedzających wyspę turystów sięga trzech milionów rocznie - donosi "Corriere della Sera". Gazeta podkreśla, że władze od lat walczą z nadmierną turystyką, lecz dotychczas bez rezultatu.

Popularna wyspa pęka w szwach. "Oblężenie"

Popularna wyspa pęka w szwach. "Oblężenie"

Źródło:
PAP

Poseł Koalicji Obywatelskiej Artur Łącki wykazał w oświadczeniu majątkowym dwa domy, osiem mieszkań, pięć aut, kilka działek i gospodarstwo rolne. Posiada też kilka milionów złotych w oszczędnościach i papierach wartościowych oraz luksusowe zegarki i dzieła sztuki.

Nieruchomości, zegarki i miliony na koncie. To jeden z najbogatszych posłów

Nieruchomości, zegarki i miliony na koncie. To jeden z najbogatszych posłów

Źródło:
tvn24.pl

Zakłady ubezpieczeń przed zawarciem umów ubezpieczenia OC komunikacyjnego będą mogły zweryfikować, czy dany numer PESEL nie został zastrzeżony, co ma ograniczyć zawieranie takich umów z użyciem skradzionych danych - zakłada przyjęty we wtorek przez rząd projekt ustawy.

Sprawdzą PESEL przed zawarciem umowy. Rząd przyjął projekt

Sprawdzą PESEL przed zawarciem umowy. Rząd przyjął projekt

Źródło:
PAP

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zgromadził ponad 380 tysięcy złotych oszczędności w 2024 roku - wynika z jego oświadczenia majątkowego, opublikowanego na stronie Sejmu. W porównaniu z poprzednim rokiem oszczędności Kaczyńskiego zwiększyły się o ponad 40 tysięcy złotych.

Oszczędności Jarosława Kaczyńskiego w górę

Oszczędności Jarosława Kaczyńskiego w górę

Źródło:
tvn24.pl

- Tworzymy boga, bo takie będą jego możliwości, na swój obraz i podobieństwo. Ze wszystkimi naszymi wadami, ze wszystkimi naszymi ułomnościami, słabościami i nieetycznym zachowaniem przede wszystkim - powiedział na antenie TVN24 BiS Lech C. Król, ekspert do spraw sztucznej inteligencji Molecular Worldwide. Skomentował w ten sposób doniesienia o modelu AI, który zbuntował się i nie chciał się wyłączyć.

Bunt modelu AI. "On jest bardziej ludzki, niż nam się wydaje"

Bunt modelu AI. "On jest bardziej ludzki, niż nam się wydaje"

Źródło:
tvn24.pl