Blue Origin walczy o kontrakt z NASA. Firma Bezosa pozwała amerykański rząd

Blue Origin poinformowało, że pozew został złożony w ostatni piątek. Wcześniej protesty w tej sprawie skierowało Biuro Odpowiedzialności Rządu Stanów Zjednoczonych. Dlatego Blue Origin poszło o krok dalej.

Według przedsiębiorstwa założonego przez Jeffa Bezosa, jest to "próba naprawienia wad w procesie". Dodano, że "kwestie zidentyfikowane w zamówieniu i jego wyniki muszą zostać rozwiązane, aby przywrócić sprawiedliwość, stworzyć konkurencję i zapewnić bezpieczny powrót Ameryki na Księżyc".

Jak podała Agencja Reutera, NASA musi złożyć odpowiedzieć na pozew Blue Origin do 12 października.

Firma SpaceX do tej pory nie odniosła się do pozwu. NASA argumentowała wybór tym, że firma Elona Muska już testuje rakiety, które zamierza wykorzystać w przyszłości do transportu astronautów, więc jest najbliższa finalnego rozwiązania.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

NASA w kwietniu wybrała ofertę SpaceX na dostawę lądownika, który wyniósłby astronautów na powierzchnię Księżyca. To nie spodobało się firmie Blue Origin, która również walczyła o kontakt.

Jeff Bezos nie zamierzał jednak składać broni. Agencja Reutera przypomniała, że już po ogłoszeniu wyników miliarder zaoferował nawet, że dodatkowo pokryje do 2 mld dolarów kosztów po stronie NASA, jeśli amerykańska agencja kosmiczna przyzna kontrakt Blue Origin. Oferta nie wpłynęła jednak na zmianę rozstrzygnięcia.

Misja Artemis zakłada, że lot na Księżyc z ludźmi na pokładzie miałby się odbyć już w 2024 roku. Kontrakt jest wart 2,9 mld dolarów.

Kilka dni temu Elon Musk poinformował, że ukończono wstępny montaż rakiety Starship. Rakieta składa się z dwóch segmentów - górnego nazwanego Starship i dolnego (boostera) o nazwie Super Heavy. Po ich połączeniu, przy pomocy potężnego dźwigu, powstał system o wysokości 120 metrów, wyższy i silniejszy od słynnej rakiety Saturn V, którą wykorzystywano w programie Apollo do lotów na Księżyc. Musk zapowiedział, że rakieta Starship powinna być gotowa do pierwszego lotu orbitalnego w najbliższych tygodniach.

Szef SpaceX twierdzi, że system Starship, po zakończeniu wszystkich prac rozwojowych, będzie bardziej niż wystarczający do lotów załogowych na Księżyc i Marsa.

11 lipca właściciel Virgin Galactic Richard Branson odbył udany lot do granicy z kosmosem. Statek VSS Unity wzniósł się na wysokość 86 km nad pustynię w amerykańskim stanie Nowy Meksyk. Podczas lotu miliarder spędził około czterech minut w stanie nieważkości.

Dziewięć dni po tej misji amerykański miliarder Jeff Bezos wraz z trójką współtowarzyszy wykonał podobny lot na pokładzie statku New Shepard swojej firmy - Blue Origin.