Nowy sponsor generalny Polskiego Komitetu Olimpijskiego

Radosław Piesiewicz
Piesiewicz: nie zrezygnuję
Źródło: TVN24
Sponsorem generalnym Polskiego Komitetu Olimpijskiego została giełda kryptowalut zondacrypto. W środę umowę w tej sprawie w Monako podpisali prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz oraz szef zondacrypto Przemysław Kral.

Na mocy umowy, która ma obowiązywać do igrzysk w Los Angeles w 2028 roku, premie za medale olimpijskie zostaną podwojone. Nagrody otrzymają również, co jest nowością, zawodnicy z miejsc 4-8.

Jeden z punktów kontraktu zakłada, że warszawska siedziba PKOl zmieni nazwę na zondacrypto Centrum Olimpijskie.

Prezes PKOl o premiach za medale

Piesiewicz mówił w środę, że premie za medale zbliżających się zimowych igrzysk w Mediolanie i Cortina d’Ampezzo będą podwojone w porównaniu ze stawkami z 2024 roku, wszystkie wypłacone w połowie w gotówce i w połowie w tokenach, czyli w odpowiedniku cyfrowym walut tradycyjnych.

Premia za złoty medal wywalczony indywidualnie wyniesie 500 tys. złotych, za srebrny - 400 tys., za brązowy - 300 tys. Identyczne nagrody otrzyma każdy zawodnik za złoty, srebrny i brązowy krążek w konkurencjach z udziałem od dwóch do sześciu osób (drużyny, sztafety, miksty).

W sportach drużynowych premia za złoty medal wyniesie 4 mln złotych, za srebrny - 3 mln, za brązowy - 2 mln, wszystkie dzielone między zawodników również z zachowaniem zasady: połowa w gotówce, połowa w tokenach. Wyższe nagrody otrzymają także trenerzy.

- Podwajamy nagrody dla naszych medalistów. Z tego jestem bardzo dumny. Po raz pierwszy w historii premie za igrzyska zimowe będą wyższe niż za letnie. Myślę, że zostanie to zauważone - stwierdził Piesiewicz.

Nowością będą także nagrody dla sportowców za miejsca 4-8 na zimowych igrzyskach we Włoszech. Umowa z PKOl obejmuje również uruchomienie programu wsparcia dla zawodniczek matek i dla sportowców z kontuzjami.

Śledztwo w sprawie Radosława Piesiewicza

Na początku marca Prokuratura Regionalna w Gdańsku informowała o wszczęciu śledztwa w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez prezesa PKOl Radosława Piesiewicza.

Według niej zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przez prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego malwersacji finansowo-gospodarczych w latach 2022-24. Miały one polegać na "wystawieniu w ramach prowadzonej własnej jednoosobowej działalności gospodarczej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, nierzetelnych faktur VAT na łączną kwotę około 9,3 mln zł".

W kwietniu agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzili przeszukania w siedzibach Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Polskiego Związku Koszykówki i wielu nieruchomościach związanych z Radosławem Piesiewiczem.

Sam prezes PKOl, którego kadencja trwa do 2027 roku, zaprzecza stawianym mu zarzutom.

Zondacrypto, dawne BitBay

Giełda kryptowalut zondacrypto (dawniej BitBay, a później Zonda) umożliwia zakup i sprzedaż kryptowalut. Prezes Przemysław Kral mówił w środę, że zondacrypto już od dłuższego czasu jest obecna w świecie sportu, sponsoruje drużyny polskiej ekstraklasy piłkarskiej (GKS Katowice, Raków Częstochowa, Lechia Gdańsk, Pogoń Szczecin) oraz włoskiej Serie A (Atalanta Bergamo, Parma, Bologna FC), zespoły koszykarskie w Monako i Polsce, drużynę hokejową HC Davos, wyścigi kolarskie (Tour de Pologne, Mediolan-San Remo, Giro d’Italia kobiet).

Założycielem BitBay był Sylwester Suszek, określany jako "polski król bitcoinów". Suszek zaginął w 2022 roku. - Oficjalnej wersji nie ma, bo prokuratura nie zdradza, jakie ma ustalenia. W sprawie pojawia się wiele teorii spiskowych, wiele plotek - mówił w ubiegłym roku w TVN24 Michał Fuja, autor materiału "Superwizjera" pod tytułem "Polski król bitcoinów i jego powiązania".

- Główne to takie, że Sylwester Suszek mógł uciec sam z własnej woli, zostawić rodzinę, cały biznes i majątek. Natomiast dzięki nowym informacjom, do których dotarliśmy, uprawdopodobniamy zupełnie inną wersję. Taką, że Sylwester Suszek od dłuższego czasu był osaczany przez grupy przestępcze, które działały wokół niego, które robiły biznesy na giełdzie czy z wykorzystaniem kryptowalut - wyjaśniał.

W 2018 roku Komisja Nadzoru Finansowego wpisała BitBay na listę ostrzeżeń. Giełda zondacrypto - jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie internetowej firmy - jest giełdą regulowaną, posiadającą estońską licencję "Providing a virtual currency service". "W związku z tym giełdę obejmują regulacje jurysdykcji estońskiej" - napisano.

Sejm uchwalił ustawę o rynku kryptoaktywów 26 września tego roku. Zakłada ona m.in., że nadzór nad nim sprawować będzie Komisja Nadzoru Finansowego. Przewiduje również kary m.in za nielegalną emisję tokenów. Przedstawiciele polskiego sektora kryptoaktywów zaapelowali do prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowanie ustawy.

OGLĄDAJ: Polski król bitcoinów i jego powiązania
pc

Polski król bitcoinów i jego powiązania

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: