Rozmowy podsłuchiwane - przynajmniej te, które dotyczą sprzedaży spółek z udziałem Skarbu Państwa. Czy podsłuchuje się wszystko i wszystkich? Tego nie wiadomo, ale właśnie dlatego można zakładać, że szeroko zakrojony plan prywatyzacyjny będzie szeroko inwigilowany. Praktyka obnażona w ostatnich dniach w związku z poszukiwaniem inwestora dla stoczni polskiemu biznesowi się nie podoba. Zdaniem jego przedstawicieli zniechęca to potencjalnych inwestorów do wzięcia udziału w prywatyzacji. A może to, co dziś budzi tak wielkie emocje i sprzeciw powinno stać się normą?
Rozmowy podsłuchiwane - przynajmniej te, które dotyczą sprzedaży spółek z udziałem Skarbu Państwa. Czy podsłuchuje się wszystko i wszystkich? Tego nie wiadomo, ale właśnie dlatego można zakładać, że szeroko zakrojony plan prywatyzacyjny będzie szeroko inwigilowany. Praktyka obnażona w ostatnich dniach w związku z poszukiwaniem inwestora dla stoczni polskiemu biznesowi się nie podoba. Zdaniem jego przedstawicieli zniechęca to potencjalnych inwestorów do wzięcia udziału w prywatyzacji. A może to, co dziś budzi tak wielkie emocje i sprzeciw powinno stać się normą?
Autor: Marta Bartoszek
Źródło zdjęcia głównego: Marta Bartoszek