Premier Mateusz Morawiecki wziął udział w konferencji Impact'23. Mówił między innymi o stanie finansów publicznych i obniżaniu długu publicznego w relacji do PKB. - Inflacja trochę pomaga - stwierdził prowadzący, na co sala zareagowała brawami.
Na pytanie prowadzącego rozmowę dziennikarza Martina Sandbu z "Financial Timesa" o to, czy firmy nad Wisłą powinny spodziewać się wzrostu podatków, premier odparł: - Międzynarodowy biznes płaci podatki, walczymy z rajami podatkowymi.
Premier o finansach publicznych
Dodał, że w trakcie obecnych rządów wysokość podatku płaconego przez zagraniczne spółki wzrosła prawie trzykrotnie - do 90 mld zł.
- Dlatego właśnie byliśmy w stanie wydać o tyle więcej na politykę socjalną i na obronność. To nie wzięło się znikąd. To jest uzależnione od finansów publicznych, ponieważ nasz deficyt budżetowy jest na podobnym poziomie jak był, natomiast nasz dług publiczny wobec PKB spada - podkreślił Morawiecki.
- Inflacja trochę pomaga, żeby ten dług obniżyć - zauważył Sandbu.
Na te słowa zgromadzeni na sali zareagowali brawami. Szef rządu nie odniósł się ani do komentarza dziennikarza, ani do reakcji widowni.
Wzrost cen, zwłaszcza tak szybki jest teraz, nazywany jest przez ekonomistów podatkiem inflacyjnym. Chodzi o to, że jeśli ceny rosną, coraz większe są wpływy z podatków uzależnionych od wartości towarów i usług, takich jak VAT. Ekonomiści zwracają uwagę, że jeżeli kogoś może cieszyć wysoka inflacja, to jest to właśnie rząd, ponieważ dochody budżetowe rosną znacznie szybciej niż w okresie umiarkowanych wzrostów cen.
Morawiecki o relacjach Polska-USA
Dziennikarz "FT" pytał Morawieckiego także o to, jak zareaguje polski rząd, jeśli Donald Trump będzie kolejnym prezydentem USA.
- Jesteśmy w stanie współpracować zarówno z republikanami, jak i demokratami - stwierdził Morawiecki.
Premier zwrócił jednak uwagę na kluczową rolę i stanowisko obecnej amerykańskiej administracji pod przewodnictwem Joe Bidena wobec kryzysu na Ukrainie wywołanego rosyjską agresją.
- Jestem pełen podziwu dla stanowiska administracji, ale również dla stanowiska narodu amerykańskiego. Gdyby nie wsparcie USA, Ukraina nie byłaby suwerenna i niepodległa - powiedział.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP