Skontrolowani operatorzy korespondencji z sądów i prokuratur: Polska Grupa Pocztowa (PGP), InPost i Ruch muszą w ciągu 30 dni usunąć stwierdzone przez Urząd naruszenia - poinformował w piątek UKE. Jak zapewnia rzecznik PGP, naruszenia "w dużej części zostały już uwzględnione". Kontrola UKE dotyczy bowiem stanu z 2014 roku.
Urząd Komunikacji Elektronicznej badał m.in. terminowość i prawidłowość doręczeń przesyłek czy poprawne ich oznaczanie.
Naruszenia już usunięte?
Rzecznik PGP Wojciech Kądziołka przekazał w piątek PAP, że PGP analizuje stanowisko UKE. - Uwagi UKE odnoszą się do stanu sprzed roku - kiedy była prowadzona kontrola - i w dużej części zostały już uwzględnione. Wielokrotnie deklarowaliśmy pełną współpracę z instytucjami nadzorującymi i regulującymi rynek pocztowy w Polsce, gdyż tylko wspólna praca wielu instytucji i firm pozwoli w pełni ukształtować ostatni z demonopolizowanych dużych segmentów rynku w Polsce - podkreślił Kądziołka.
Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) podał, że prezes UKE zakończył postępowania administracyjne ws. działalności pocztowej trzech spółek: Polskiej Grupy Pocztowej, Inpost i Ruch i "wydał decyzje administracyjne określające zakres stwierdzonych naruszeń oraz nakazujące ich usunięcie w terminie 30 dni". UKE wyjaśnił, że w postępowaniu oceniono, czy operatorzy pocztowi wywiązują się z obowiązków wynikających z ustawy Prawo pocztowe. Chodzi m.in. o terminowość doręczeń przesyłek, poprawne ich oznaczanie, prawidłowe ich doręczanie oraz awizowanie, a także o ochronę danych wrażliwych. - W wydanych decyzjach administracyjnych dla każdego z ww. operatorów pocztowych, prezes UKE nakazał usunięcie stwierdzonych naruszeń w terminie 30 dni. Wydanie przedmiotowych decyzji ma przede wszystkim na celu doprowadzenie do stanu zgodnego z obowiązującymi przepisami prawa, w tym zapewnieniu prawidłowej realizacji usług pocztowych podmiotom korzystającym z tych usług - podkreślił Urząd.
UKE zwrócił uwagę, iż postępowania prowadzone przez prezesa UKE miały szczególny charakter. - Odnosiły się bowiem do operatora pocztowego, który świadczy usługi w zakresie doręczania korespondencji sądowej i prokuratorskiej - zaznaczył Urząd.
Zmiany
Ustawa Prawo pocztowe, która weszła w życie 1 stycznia 2013 r., zliberalizowała rynek pocztowy. Zniosła m.in. monopol Poczty Polskiej na listy lżejsze niż 50 g. Wszystkie firmy świadczące usługi pocztowe otrzymały równy dostęp do rynku. Wystarczy, że mają wpis do rejestru operatorów pocztowych w UKE, zamiast wcześniejszego zezwolenia. Ustawa zdefiniowała na nowo usługi pocztowe, rozdzielając przyjmowanie, transport i doręczanie przesyłek; czynności te mogą być wykonywane przez różne podmioty. Wzmocniła też ochronę konsumentów m.in. poprzez wprowadzenie i uporządkowanie procedur reklamacyjnych i odpowiedzialności operatorów pocztowych.
Do końca 2013 r. sądy i prokuratury doręczały swe pisma za pośrednictwem Poczty Polskiej. Od początku 2014 roku zajmuje się tym PGP, która wygrała przetarg na dwuletnią obsługę korespondencji z sądów i prokuratur, warty ok. 500 mln złotych. Złożyła ona ofertę o ponad 84 mln zł niższą od Poczty Polskiej.
Umowa jest realizowana we współpracy z InPost oraz siecią ponad pięciu tysięcy placówek RUCH.
Autor: mb / Źródło: PAP / TVN24BiS
Źródło zdjęcia głównego: media.poczta-polska.pl