Członkowie Rady Polityki Pieniężnej mają dostęp do wszystkich informacji i analiz Narodowego Banku Polskiego taki sam jak w poprzednich kadencjach - poinformowało biuro prasowe banku centralnego. To reakcja na słowa członka RPP Przemysława Litwiniuka.
Litwiniuk zapytany w radiu TOK FM o to, czy członek RPP może spotykać się ze staffem, czyli pracownikami i analitykami NBP, odpowiedział, że tylko za zgodą dyrektora gabinetu prezesa. - Moja karta wejściowa działa tylko na korytarz RPP. Aby spotkać się z analitykami, żeby porozmawiać o modelach - tylko za zgodą dyrektora gabinetu prezesa. Bez takiej zgody niestety nie wolno mi się kontaktować ze staffem - powiedział Litwiniuk. Dyrektorem gabinetu prezesa NBP jest Kamila Sukiennik.
Członek RPP powiedział także, że od dłuższego czasu część Rady bezskutecznie zabiega u prezesa NBP Adma Glapińskiego, żeby powrócić do co najmniej dwudniowego trybu obrad RPP.
"Jedyna różnica to wyższe obecnie wynagrodzenie RPP"
"To nieprawda. Prezes NBP proponował członkom Rady powrót do rytmu i częstotliwości spotkań sprzed pandemii (dwa razy w miesiącu posiedzenie decyzyjne dwudniowe). Prof. Litwiniuk nie wykazał żadnego zainteresowania tą propozycją" - podkreśliło biuro prasowe NBP.
Dodało też, że "członkowie RPP mają dostęp do wszystkich informacji i analiz NBP taki sam jak w poprzednich kadencjach RPP".
"Jedyna różnica to wyższe obecnie wynagrodzenie RPP. Obecnie członkowie RPP otrzymują miesięczne wynagrodzenie powyżej 37 tys. PLN i nie jest od tej sumy odejmowane potrącenie na ubezpieczenie społeczne ZUS" - czytamy w odpowiedzi biura prasowego NBP na zapytanie TVN24 Biznes dotyczące słów Litwiniuka.
Od wybuchu pandemii koronawirusa wiosną 2020 r. RPP obraduje na posiedzeniu decyzyjnym raz w miesiącu (za wyjątkiem sierpnia, gdy posiedzenie jest niedecyzyjne).
Przed pandemią koronawirusa RPP obradowała 2 razy w miesiącu: na dwudniowym posiedzeniu decyzyjnym oraz na jednodniowym niedecyzyjnym (inaczej niż wskazano w oświadczeniu NBP).
"Nie wiem, czy jest to konkretnie działanie pana prezesa"
Zapytany o to, czy czuje, że prezes NBP ogranicza możliwość wykonywania mandatu członka RPP, Litwiniuk powiedział, że "nie wie, czy jest to konkretnie działanie pana prezesa, czy skutek atmosfery (...)". - Jest to atmosfera, która nie sprzyja włączeniu wszystkich członków Rady w proces analityczny i decyzyjny - stwierdził.
Litwiniuk powiedział ponadto, że RPP nie mogła spotkać się ostatnio z misją MFW, ponieważ nie została o tym poinformowana.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock