Narodowy Bank Polski (NBP) apeluje o intensyfikację zawierania ugód w sprawie kredytów we frankach szwajcarskich. Tymczasem jak napisał czwartkowy "Puls Biznesu" orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) zmieniło nastawienie polskich sędziów w kwestii udzielania zabezpieczeń w sporach frankowiczów z bankami. Coraz częściej dostają oni zielone światło na niepłacenie rat - wskazał dziennik.
"PB" przypomniał, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej 15 czerwca br. wydał wyrok, w którym stwierdził, że sądy powinny udzielać frankowiczom zabezpieczeń na czas procesu. Gazeta wskazała, że zabezpieczenia takie pozwalają na zaprzestanie płacenia rat bez konsekwencji w postaci wypowiedzenia umowy, windykacji czy wpisu do Biura Informacji Kredytowej.
Argumentem był fakt, że w przypadku, gdy kredytobiorca płaci raty w trakcie procesu, a zwłaszcza rozpatrywania apelacji od wyroku, to w przypadku unieważnienia umowy wyrok nie obejmuje tych zapłaconych rat i zdarzało się, że trzeba było wytaczać kolejny pozew bankowi w tej samej sprawie. To zmieniło nastawienie sądów, które raczej nie widziały powodu, aby takich zabezpieczeń udzielać.
- Jest jeszcze wcześnie, ale złożyliśmy już trochę wniosków o zabezpieczenia po wyroku TSUE i widać, że jest lepiej. Sądy Apelacyjne i coraz więcej sądów pierwszej instancji zaczęło udzielać takich zabezpieczeń. Jest jeszcze grupa sędziów - już znacząco mniejsza - która dalej wydaje odmowy - poinformował w rozmowie z "PB" Krzysztof Orski, radca prawny reprezentujący frankowiczów.
Z kolei adwokat reprezentujący kredytobiorców Jarosław Knieć zauważył "pozytywny trend po wyroku TSUE". - W tych sprawach, które mamy, złożyliśmy kilkanaście wniosków i nie zdarzyło nam się jeszcze, aby sędziowie nie wydali zabezpieczeń. Ale wiem z relacji innych pełnomocników, że sporadyczne zdarzają się odmowy - zastrzegł Knieć.
Dziennik podkreślił, że przed decyzją TSUE zabezpieczenia najczęściej były wydawane w Sądzie Okręgowym w Warszawie, gdzie uznano, że w przypadku, gdy frankowicz wpłacił w postaci rat więcej niż wynosił kapitał kredytu, to zabezpieczenie się należy. "Teraz optyka się zmieniła" - wskazała gazeta.
Narodowy Bank Polski apeluje
NBP apeluje o intensyfikację zawierania ugód w sprawie kredytów we frankach szwajcarskich - poinformował podczas wystąpienia członek zarządu NBP Paweł Szałamacha.
- Wystarczy już gry pod hasłem "kto będzie miał lepszego prawnika"... Należy zamknąć tę sprawę i zintensyfikować zawieranie ugód, tak aby wreszcie usunąć ten ropień z polskiego systemu finansowego - powiedział Szałamacha, cytowany przez "Gazetę Bankową".
Szałamacha dodał, że NBP stoi na stanowisku, że ustawowe wsparcie dla kredytobiorców należy kierować do osób, które rzeczywiście znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, a nie wszystkich klientów banków. - Takie szerokie podejście tworzy niekończącą się spiralę oczekiwań - ocenił członek zarządu banku centralnego.
W części banków trwa program dla kredytobiorców.
Ugody z frankowiczami
PKO BP poinformował w marcu br., że zawarł 20,9 tys. ugód z frankowiczami. Program ugód dla kredytobiorców frankowych ruszył w tym banku w październiku 2021 roku.
Bank poinformował pod koniec stycznia, że klienci spłacający kredyty we franku szwajcarskim podpisali do tej pory ponad 2,8 tys. ugód. Bank Millennium w czwartym kwartale 2022 roku zawarł ponad 1,3 tys. ugód, a w całym ubiegłym roku było to ponad 7,9 tys. porozumień.
Wcześniej prezes Santander Bank Polska Michał Gajewski informował, że bank na koniec grudnia 2022 roku miał podpisane 2,6 tys. ugód. ING Bank Śląski informował natomiast o zawarciu z klientami 459 ugód w sprawie kredytów we frankach szwajcarskich.
Program ugód dotyczących kredytów frankowych uruchomił też Bank Ochrony Środowiska. Z kolei o pilotażu ugód informowały Bank BNP Paribas oraz Bank Pekao.
Źródło: "Puls Biznesu", PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock